Adam Małysz nigdy nie skrywał się ze swoimi wyznaniami religijnymi. Otwarcie mówił, że nie jest katolikiem, a luteraninem. W czerwcu 1997 roku wziął ślub ekumeniczny ze swoją ukochaną, Izabelą. Jest to ceremonia zaślubin między osobami z różnych wyznań chrześcijańskich (Izabela jest katoliczką). Całość odbyła się w ewangelickim kościele pw. Apostołów Piotra i Pawła w Wiśle. - Ekumeniczny ślub zawarliśmy w Kościele luterańskim, a córka Karolina, która dziś ma 15 lat, ochrzczona została w obrządku katolickim. Pod względem wiary nie było i nie ma u nas jakiegoś podziału. Żyjemy w pełnej harmonii. W Wiśle można spotkać bardzo dużo mieszanych par, małżeństw. Fajnie jest, gdy dwóch księży odprawia nabożeństwo ekumeniczne. Czuje się wtedy, że między wiernymi nie ma podziału - mówił Adam Małysz w wywiadzie dla PAP w 2012 r. Adam Małysz wrócił na skocznie. Oddał skok na małym mobilnym obiekcie. W rodzinie Małysza mimo różnych wyznań nigdy nie doszło do nieporozumień. Warto wspomnieć, że poza żoną i córką katoliczką jest również teściowa. Ewangelikiem wraz z byłym skoczkiem był jego świętej pamięci teść. Podobną religię wyznaje także jego zięć. Wszyscy z najbliższych stawiają na wzajemny szacunek i jak sam przyznał w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet - jego religia niewiele różni się od katolickiej. - Moja religia jest na tyle podobna do katolickiej, że się wieloma rzeczami nie różnimy - powiedział. Czym się różni katolicyzm od luternanizmu? Największa różnica Mimo innej religii Małysza na jego profilach w mediach społecznościowych można było dostrzec fotografie z symbolami katolickimi, które są nietypowe dla luteranina. Były skoczek udostępnił zdjęcia m.in. ze święconką. Jedną z największych różnic w religii protestanckiej jest brak 40-dniowego postu. Najważniejszym dniem Świąt Wielkanocy jest Wielki Piątek. Wtedy wyznawcy luternanizmu skupiają się na wyciszeniu i zadbaniu o spokój wewnętrzny. Odbywa się też wtedy specjalna msza zwaną "pamiątką wieczerzy". Polski talent skakał wśród gwiazd. "To był mój najlepszy sezon". Nieco więcej o obydwu religiach powiedziała Karolina Małysz-Czyż, czyli córka prezesa PZN-u, której mąż jest, podobnie jak ojciec, luteraninem. Porównała je i zdradziła także pewną rodzinną tradycję. - Na pewno wiara ewangelicka jest łatwiejsza. Jest tam spowiedź ogólna. Poza tym ksiądz może mieć rodzinę. Wiara katolicka jest dużo ostrzejsza. Ciągnie mnie do protestanckiej wiary, ale jestem katoliczką i szanuję obrzędy, jakie panują w moim Kościele. Na ten moment na pewno nie ma tematu zmiany wiary - tłumaczyła w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet w 2021 roku. - Mamy z mężem taki zwyczaj, że zawsze w lany poniedziałek chodzimy do Kościoła ewangelickiego - dodała. Wielkanocne dni w religii Adama Małysza. Znaczenie każdego z nich Wielki Piątek to, tak jak wcześniej wspomnieliśmy, najważniejszy dzień dla luteranów. To właśnie wtedy wyciszają się i skupiają się na poczuciu duchowym wewnątrz. W ten dzień odbywają się także dwa nabożeństwa ze spowiedzią i komunią świętą. Liturgia ma charakter żałobny, a w kościołach dominuje czerń. Wielka Sobota utrzymuje wyciszenie z poprzedniego dnia. Luteranie nie święcą w kościele swoich pokarmów wielkanocnych. Co ciekawe wieczorem młodzi uczestniczą w "Bezsennej nocy". Jest ona organizowana corocznie od 1998 roku. Podczas nocy pojawia się czas na refleksje świąteczne. Święto Zmartwychwstania Pańskiego, czyli Wielkanoc, jest natomiast najradośniejszym świętem w ewangelickim roku kościelnym. Obchodzi się ją w ciągu dwóch dni: niedzieli i poniedziałku. W Wielkanoc rodziny również spożywają tradycyjne śniadanie złożone z polskich potraw - różniących się od siebie w zależności od regionu. Przed południem odprawiane są również nabożeństwa główne ze spowiedzią i komunią świętą.