Sandecja: bez większych aspiracji

- Celem jest zajęcie miejsca w środku tabeli na zakończenie sezonu - dodał.

W przerwie między rozgrywkami nie doszło do rewolucji w składzie pierwszoligowca. Przyszło tylko trzech nowych zawodników: Łukasz Grzeszczyk (pomocnik, GKS Bełchatów), Kamil Słaby (obrońca, wrócił z wypożyczenia do Resovii Rzeszów), Rafał Zawiślan (napastnik, w minionym sezonie nie grał nigdzie, wcześniej w Kolejarzu Stróże). Do zespołu ma jeszcze dojść w najbliższym czasie napastnik z Armenii Geworg Badalian.

- Ten ostatni piłkarz może być mocnym punktem naszego zespołu. Powiem więcej, widziałem co on potrafi robić na boisku i uważam, że może być znaczącą postacią w naszej pierwszej lidze - uważa Śmierciak.

Sądeczanie przygotowywali się do sezonu na własnych obiektach. Na ich stadionie nie zaszły żadne zmiany. Trwa procedura związana z przebudową jednej z trybun. Nie jest jeszcze znany dokładny termin kiedy ruszą prace.

Sandecja pierwszy mecz pierwszoligowy rozegra w sobotę. Na własnym stadionie zmierzy się wówczas z Okocimskim Brzesko. Ma już jednak za sobą pierwszy oficjalny mecz sezonu 2013/2014. W 1. rundzie szczebla centralnego Pucharu Polski pokonała na wyjeździe Polonię Bytom 2-1.

W trakcie przygotowań do sezonu podopieczni Mirosława Hajdy rozegrali sześć sparingów: Sandecja - Podbeskidzie Bielsko-Biała (ekstraklasa) 0-1, Sandecja - Okocimski Brzesko (1. liga) 1-1, Tatran Preszów (Słowacja) - Sandecja 1-2, Sandecja - Rozwój Katowice (2. liga) 3-2, MFK Zemplin Michalovce (Słowacja) - Sandecja 4-0, KS Zakopane (4. liga) - Sandecja 0-5.