W I połowie mecz był długo wyrównany. Klarownych sytuacji nie miała jednak żadna ze stron. W 33. min Jakubowi Cieciurze z nieudanego strzału wyszła asysta. Z 30 m zamachnął się, by pokonać Sebastiana Nowaka, ale piłka poszybowała na prawo, gdzie akurat był Sebastian Kanarski, który z bliska głową trafił do siatki! W II połowie do natarcia ruszyli aspirujący do gry w ekstraklasie zabrzanie. Udało im się wyrównać w 63. min, gdy po strzale z rzutu wolnego bramkarz Michał Wróbel "wypluł" piłkę i dopadł do niej 19-letni napastnik Robert Trznadel (ma na koncie przetarcie w juniorskich zespołach Parmy i Sieny), który z bliska wyrównał. Minutę później drugiego gola dla Górnika powinien zdobyć Ensar Arifović, ale nie trafił na bramkę z 10 m! Przewaga Górnika rosła z minuty na minutę i wydawało się, że zabrzanie wywiozą z Ostrowca Świętokrzyskiego trzy "oczka". Tymczasem po zagraniu z prawej strony pięknie akcję zamknął Radosław Kardas i strzałem głową zmusił do kapitulacji Nowaka. W ten sposób, dosyć nieoczekiwanie wygrała drużyna Roberta Kasperczyka. Górnik Zabrze po tej kolejce spadł w tabeli na szóste miejsce i do liderującego Widzewa traci już osiem punktów. KSZO jest na 11. pozycji. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Górnik Zabrze 2:1 (1:0) Bramki: 1:0 Kanarski (33.), 1:1 Trznadel (64.), 2:1 Kardas (89. głową). KSZO Ostrowiec Św.:Wróbel - Stachurski, Ciesielski, Kardas, Matuszczyk - Cieciura, Sobczyński, Wieczorek, Robaszek - Kanarski, Folc. Górnik Zabrze : Górnik: Nowak - Kulig, Karwan, Pazdan, Magiera - Bonin, Strąk, Przybylski, Marciniak - Arifović, Trznadel. ZAPIS RELACJI NA ŻYWO Z MECZU KSZO - GÓRNIK ZABRZE! ZOBACZ RÓWNIEŻ: Komplet wyników, strzelców i kartkowiczów w 18. kolejce 1. ligi! Tabela 1. ligi: Widzew ciągle daleko!