NHL: Cud w Filadelfii
Philadelphia Flyers pokonali po rzutach karnych we własnej hali Carolina Hurricanes 3:2 w najciekawiej zapowiadającym się środowym spotkaniu National Hockey League.

"Lotnicy" mogą mówić o sporym szczęściu, bowiem przegrywając 1:2 w trzeciej tercji, wyrównującego gola Freddy Meyer strzelił na 0,2 sekundy przed końcową syreną, co zdarza się raczej na parkietach NBA, a nie na lodowiskach NHL. Dogrywka nie przyniosła zmiany wyniku i o sukcesie gospodarzy zadecydowały lepiej rzuty karne. Zwycięską bramkę zdobył Simon Gagne w czwartej serii karnych.
Identycznym rezultatem zakończył się pojedynek Atlanta Trashers z New York Rangers, w którym górą byli gospodarze. Zwycięską bramkę zdobył, również w czwartej serii karnych, Marian Hossa.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje