W pierwszej tercji zawodnicy gospodarzy zanotowali pięć uderzeń na bramkę, a w kolejnych - odpowiednio - tylko trzy i dwa. Bardzo skuteczni byli w drugiej odsłonie, w której dwa z trzech strzałów przyniosły im gole. Ich autorami, przy stanie 0-3, byli Marcus Foligno (33) i Drew Stafford (35). Wcześniej do ich bramki krążek posłali: Colin McDonald (17), Anders Lee (31) i Michaił Grabowski (32). Foligno wrócił do gry po kontuzji ręki; pauzował w 19 spotkaniach. W niedzielę nie tylko zdobył bramkę, ale też asystował przy trafieniu Stafforda. Pod względem liczby oddanych strzałów przewaga nowojorskiej ekipy była bezdyskusyjna 31-10. Zespół z Buffalo z dorobkiem 35 pkt nie tylko zamyka tabelę Konferencji Wschodniej, ale jest obecnie najsłabszy w całej lidze. "Wyspiarze" z 69 pkt są na czwartej pozycji na Wschodzie.