Partner merytoryczny: Eleven Sports

Zwycięstwo Phoenix Suns nad Portland Trail Blazers

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Marcin Gortat zdobył 12 punktów i miał pięć zbiórek, a jego Phoenix Suns w meczu NBA pokonały na wyjeździe Portland Trail Blazers 102:98. "Słońca" przerwały serię czterech porażek z rzędu.

Natomiast dla zespołu ze stanu Oregon była to szósta kolejna przegrana w lidze.

Koszykarze z Arizony, którzy do wtorku wygrali poza własną halą tylko pięć z 28 spotkań, rozpoczęli mecz od prowadzenia 12:0 i do końca, co rzadko im się zdarza, utrzymywali korzystny dla siebie wynik. Tuż przed przerwą prowadzili nawet 63:44, ale w końcówce spotkania rywale zmniejszyli straty do zaledwie dwóch punktów (100:98 na 20 sek. przed ostatnią syreną).

Wynik celnymi rzutami wolnymi ustalił na 13,5 sek. przed upływem czasu gry słoweński rozgrywający Suns Goran Dragić, który tym razem bardziej niż strzelcem (16 pkt) był kreatorem gry zespołu. Miał aż 18 asyst, ustanawiając rekord kariery. Jego ocenę obniża jednak pięć popełnionych strat.

Gortat grał 28 minut, trafił sześć z ośmiu rzutów z gry, głównie spod kosza po podaniach Dragicia, spudłował jedyny wolny, miał pięć zbiórek w obronie, asystę, przechwyt, blok, stratę i dwa faule.

Najwięcej punktów dla "Słońc" zdobył Argentyńczyk Luis Scola - 18. Rezerwowy Wesley Johnson dorzucił 14, co jest jego rekordem sezonu, a 12 Jared Dudley.

W zespole gospodarzy, w którym z powodu kontuzji nie mógł wystąpić czołowy strzelec Wesley Matthews, wyróżnili się środkowy J.J. Hickson - 25 i 16 zb. (to jego 28. w sezonie double-double), rozgrywający Damian Lillard (zwycięzca konkursu dryblerów podczas niedawnego Weekendu Gwiazd w Houston) - 24 pkt i siedem asyst, LaMarcus Aldridge - 24 i Francuz Nicolas Batum - 15.

Gortat w dwa dni po swoich 29. urodzinach, był skuteczny w ataku, ale mało efektywny w walce o zbiórki. Jego zmiennik Jermaine 0'Neal zdobył w 21 minut dziewięć punktów i miał 13 zbiórek. Polak dobrze spisał się jednak w ostatnich czterech minutach gry, gdy rozstrzygał się wynik spotkania.

Najpierw, po czasie wziętym przez trenera Lindseya Huntera w momencie gdy rywale zmniejszyli straty do 96:92, zdobył wsadem ważne punkty. Miał także w tym okresie dwie zbiórki pod własną tablicą i odstraszał pod bronionym koszem atakujących rywali, powodując ich niecelne rzuty.

Suns z bilansem 18 wygranych i 36 porażek zajmują ostatnie, 15. miejsce w Konferencji Zachodniej. Już w środę, także na wyjeździe, spotkają się z Golden State Warriors (30-23).

Wyniki:


Washington Wizards - Toronto Raptors 88:96

Orlando Magic - Charlotte Bobcats 92:105

Brooklyn Nets - Milwaukee Bucks 113:111

Detroit Pistons - Memphis Grizzlies 91:105

New Orleans Hornets - Chicago Bulls 87:96

Denver Nuggets - Boston Celtis 97:90

Utah Jazz - Golden State Warriors 115:101

Sacramento Kings - San Antonio Spurs 102:108

Portland Trail Blazers - Phoenix Suns 98:102

PAP

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje