Partner merytoryczny: Eleven Sports

NBA. Siódme z rzędu zwycięstwo Utah Jazz

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Siódme z rzędu zwycięstwo w lidze NBA odnieśli koszykarze Utah Jazz. W czwartek we własnej hali pokonali New Orleans Pelicans 129:118 i awansowali na drugie miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej. Ustępują jedynie broniącym tytułu Los Angeles Lakers.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      NBA. LeBron James o Marcu Gasolu: Widzi grę w podobny sposób, jak ja ją widzę. Wideo/AP/© 2020 Associated Press

      Jazz słabo zaczęli spotkanie i na początku drugiej kwarty przegrywali już różnicą 16 punktów. Stratę zdołali jednak zniwelować jeszcze przed przerwą, a później kontynuowali bardzo dobrą grę.

      "Na początku sezonu również zdarzały się nam mecze, które zaczynaliśmy słabo. Teraz jednak potrafimy się pozbierać i odzyskać kontrolę" - przyznał rozgrywający gospodarzy Donovan Mitchell, który zdobył 36 punktów.

      Wśród pokonanych na wyróżnienie zasługuje Zion Williamson - 27 pkt.

      Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie

      Jazz mają na koncie 11 zwycięstw i cztery porażki, a bilans Lakers to 12-4. Minionej nocy w ciekawie zapowiadającym się spotkaniu "Jeziorowcy" pokonali na wyjeździe mających wielkie aspiracje Milwaukee Bucks 113:106.

      Lakers podobnie jak Jazz przejęli inicjatywę tuż przed końcem pierwszej połowy. Po przerwie nawet na moment nie stracili prowadzenia. Do wygranej poprowadził ich LeBron James - 34 pkt i osiem asyst.

      W pokonanym zespole bardzo dobrze zagrał grecki skrzydłowy Giannis Antetokounmpo - 25 pkt i 12 zbiórek. Różnicą okazała się postawa rezerwowych. Ci z Bucks zdobyli tylko 16 punktów, a zawodnicy z ławki Lakers powiększyli konto swojej ekipy o 31 pkt.

      "Wciąż musimy pracować nad sobą - lepiej rzucać, lepiej bronić, lepiej zbierać. Mówiąć krótko musimy we wszystkim stać się lepsi" - podkreślił Antetokounmpo.

      W trzecim czwartkowym spotkaniu New York Knicks pokonali na wyjeździe Golden State Warriors 119:104. Dla nowojorczyków najwięcej punktów - 28 - zdobył RJ Barrett, co jest jego rekordem kariery. W ekipie "Wojowników" prym wiódł Stephen Curry - 30 pkt.

      Rudy Gobert z Utah Jazz/AFP

      wkp/ krys/

      PAP

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje