Partner merytoryczny: Eleven Sports

Co za występ Damiana Janikowskiego. Rywal był bezradny

Na gali KSW 84 Damian Janikowski zaprezentował się z bardzo dobrej strony, pokazał, że umie przetrwać chwile kryzysu, mądrze ratował się w trudnych momentach i potrafił wykorzystać słabe punkty przeciwnika. Cezariusz Kęsik miał swoją chwilę w drugiej rundzie, ale poza tym był bezradny. Dla "Damiano" jest to ósme zwycięstwo w karierze.

KSW 84: Damian Janikowski - Cezariusz Kęsik
KSW 84: Damian Janikowski - Cezariusz Kęsik/KSW/materiały prasowe


Damian Janikowski po krótkim epizodzie we freak figtach i występie na gali High League wrócił do organizacji KSW, aby zmierzyć się z Cezariuszem Kęsikiem, dla którego ostatni czas w MMA jest bardzo trudny. Zawodnik z Radomia w kwietniu i wrześniu poprzedniego roku uległ kolejno Pawłowi Pawlakowi oraz Tomaszowi Romanowskiemu. "Damiano" z kolei ostatnio porażki przeplata ze zwycięstwami.

Na początku starcia w Polsat Plus Arenie w Gdyni medalista olimpijski polował na szczękę rywala i rzucał mocne ciosy. Kęsik starał się walczyć poza dystansem, co na niewiele się zdawał. Na niecałą minutę przed gongiem trenujący w Warszawie wojownik dobrze wyciął przeciwnika i przeniósł walkę do parteru, w którym przeważał, ale nie zdołał wykończyć oponenta.

Chwilę o rozpoczęciu drugiej odsłony doszło do niefortunnej sytuacji, Janikowski trafił rywala palcem w oko, przez co czekała nas duża przerwa. Po kilku minutach zawodnicy wznowili bój. "Damiano" zaczął korzystać ze swoich atutów, czyli zapasów.

"Polski Czołg" starał się bronić, ale nic z tego. Pod koniec rundy panowie rozpuścili ręce i poszli na wymianę. Pierwszy trafił Kęsik, a pod wrocławianinem ugięły się nogi. Janikowski przetrwał trudne chwile i inteligentnie zaczął obalać.

W trzeciej rundzie Kęsik wyglądał lepiej kondycyjnie, szukał więc skończenia, co zaczynało go kosztować dużo siły. Na dwie minuty przed końcem starcia obaj byli ogromnie wycieńczeni. Medalista olimpijski w zapasach pokazał, że w kryzysie potrafi walczyć mądrze. Polował na sprowadzenia, aby zyskać trochę oddechu. Ostatecznie wybrzmiał końcowy gong, a o zwycięzcy zadecydowali sędziowie, którzy jednogłośnie wskazali na Damiana Janikowskiego.

Damian Janikowski - High League 5/materiały prasowe
KSW 84: Cezariusz Kęsik - Damian Janikowski/KSW/materiały prasowe
Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Martin Lewandowski o walce Szpilka – Wrzosek: Ciekawe zestawienie. WIDEO/INTERIA.TV/INTERIA.TV

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje