Stade Brest - FC Metz 2-4 (1-1). Liga francuska - 22. kolejka Ligue 1
31 stycznia na Stade Francis-Le Blé odbył się mecz 22. kolejki francuskiej Ligue 1 pomiędzy drużynami Stade Brest i FC Metz. Pojedynek zakończył się zwycięstwem FC Metz 4-2.
Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Zespół Stade Brest wygrał dwa razy, nie przegrywając żadnego spotkania.
Już w pierwszych minutach zespół Stade Brest próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy kartką został ukarany Romain Perraud, piłkarz Stade Brest.
Wysiłki podejmowane przez drużynę Stade Brest w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 33. minucie na listę strzelców wpisał się Franck Honorat. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie.
Piłkarze FC Metz (”Les Grenats”) odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 37. minucie bramkę wyrównującą zdobył Farid Boulaya.
Pierwsza połowa zakończyła się remisem.
Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł kolejny gol w tym spotkaniu. W 47. minucie Irvin Cardona dał prowadzenie swojej drużynie. W zdobyciu bramki pomógł Steve Mounié.
Po chwili trener FC Metz postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 55. minucie na plac gry wszedł Papa Yade, a murawę opuścił Mamadou Gueye. Papa Yade nie zawiódł oczekiwań i pokonał bramkarza przeciwników strzelając jedną bramkę. Był to jego drugi gol w tegorocznych rozgrywkach. W tej samej minucie za Victoriena Angbana wszedł Warren Tchimbembé. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce ”Les Grenats” doszło do zmiany. Vágner wszedł za Thierry'ego Ambrose'a.
W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 73. minucie wyrównującą bramkę dla zespołu gości zdobył Pape Sarr.
Kibice Stade Brest nie mogli już doczekać się wprowadzenia Jérémy'ego Le Douarona. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy. Murawę musiał opuścić Irvin Cardona.
Szczęście uśmiechnęło się do zawodników FC Metz w 81. minucie spotkania, gdy Papa Yade strzelił trzeciego gola. Asystę przy bramce zaliczył Vágner.
Szczęście uśmiechnęło się do ”Les Grenats” w 87. minucie spotkania, gdy Vágner strzelił z rzutu karnego czwartego gola. Od 89. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom FC Metz.
Przewaga drużyny Stade Brest w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę.
Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom FC Metz przyznał trzy.
Drużyna Stade Brest w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast zespół gości w drugiej połowie dokonał czterech zmian.
Statystyki meczu
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje