Pierwotnie etap z Sacile do Cortina d'Ampezzo miał mieć długość 212 km. Z powodu deszczu i zimna podjęto jednak decyzję o zmianie trasy. Prognozy wskazywały, że na wybranych odcinkach temperatura nieznacznie będzie przekraczać 0 stopni i jak zaznaczono w komunikacie, stwarzałoby to dodatkowe ryzyko szczególnie przy zjazdach. Położona na masywie Marmolady Fedaia oznaczałaby podjazd na wysokości 2057 m, a Pordoi 2 239 m. W programie poniedziałkowej rywalizacji zachowano zaś wspinaczkę na przełęcz Giau (2233 m), która stała się po zmianach zastąpiła Pordoi w roli najwyższego punktu na trasie tegorocznej edycji Giro. an/ krys/