Kolarz CCC Polsat Polkowice przegrał z Papokiem finisz trzeciego etapu dosłownie przed "kreską". Zwycięzca, który wcześniej wygrał środowy etap, zaimponował przyspieszeniem na ostatnich kilkunastu metrach i "wypchnięciem" roweru na linii mety zapewnił sobie pierwsze miejsce. Na trzeciej pozycji uplasował się Błażej Janiaczyk (Bank BGŻ). Podobnie jak poprzednie odcinki 160-kilometrowy etap z Wysokiego Mazowieckiego do Łomży odbywał się w bardzo szybkim tempie. Tym razem obyło się bez kraks i upadków, ale nie brakowało ataków i prób ucieczek. Jeszcze na kilkanaście kilometrów przed metą na czele znajdowała się pięcioosobowa czołówka z przewagą dochodzącą do trzech minut. Peleton mocno jednak przyspieszył i już na trudnych, krętych rundach na ulicach Łomży doścignięty został ostatni ze śmiałków - Patryk Stosz z zespołu Chrobry Lasocki Głogów. Pagórkowata trasa finiszowych okrążeń spowodowała, że peleton mocno się rozciągnął, a o losach zwycięstwa decydował finisz. W pierwszej grupie byli niemal wszyscy zawodnicy czołówki klasyfikacji, zaś nieznaczne przesunięcia spowodowane są zdobytymi na trasie i na mecie bonifikatami. W czwartek po południu kolumna wyścigu przeniosła się do Nowego Dworu Mazowieckiego, gdzie w piątek i sobotę odbędą się trzy ostatnie etapy, w tym ważna dla układu czołówki piątkowa jazda drużynowa na czas. Wyniki trzeciego etapu (Wysokie Mazowieckie - Łomża, 160 km): 1. Siarhiej Papok (Białoruś) - 3:32.03 2. Łukasz Owsian (CCC Polsat Polkowice) 3. Błażej Janiaczyk (Bank BGŻ) 4. Wojciech Skarżyński (Las Vegas Power Energy Drink) 5. Tomasz Smoleń (Bank BGŻ) 6. Jonas Koch (Niemcy/LKT Brandenburg) - wszyscy ten sam czas Klasyfikacja po trzech etapach: 1. Papok - 11:08.29 2. Janiaczyk - strata 4 s 3. Smoleń 11 4. Owsian 14 5. Tomasz Kiendyś (CCC Polsat Polkowice) - 15 6. Marcin Sapa (BDC MarcPol) 17