Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wygrana z GKS-em Katowice da ŁKS-owi kopa

Po czterech meczach bez zwycięstwa ŁKS w końcu zdobył trzy punkty. – Może zabrakło nam stylu, ale najważniejsze, że wygraliśmy – mówi Jan Sobociński, obrońca łodzian.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      ŁKS - GKS Katowice. Skrót meczu. WIDEO (Polsat Sport)/Polsat Sport/Polsat Sport

      Zaraz po meczu reprezentacji - zapraszamy na nasz program na żywo!

      Podopieczni trenera Kibu Vicuni w lidze zremisowali z Widzewem i Górnikiem Polkowice, przegrali z Odrą Opole, a do tego odpadli z Pucharu Polski. Zamiast marszu w górę tabeli i walki o ekstraklasę, spadli nawet na dziewiąte miejsce w tabeli. Zwycięstwem z GKS Katowice niewiele poprawili pozycję, ale jeśli wygrają zaległe spotkanie z Chrobrym Głogów, znajdą się w strefie dającej prawo gry w barażach.

      Rzut karny dla ŁKS, nie dla GKS

      Zwycięstwo z katowiczanami nie przyszło jednak łatwo. ŁKS nie stworzył wielu sytuacji, a wygrał po rzucie karnym. W pierwszej połowie wydawało się, że to rywal dostanie jedenastkę po zagraniu ręką przez Javiego Moreno, ale sędzia dopatrzył się wcześniej faulu.

      - To było spotkanie, w którym było dużo walki zarówno w powietrzu, jak i na ziemi. Dlatego po tych ostatnich nieudanych spotkaniach to zwycięstwo jest takie cenne. Obie drużyny popełniły sporo błędów, ale my mniej i wygraliśmy - podkreśla Sobociński.

      Zapraszamy na nasz program/

      ŁKS lepszy w detalach

      Łodzianie liczą, że wygrana z GKS Katowice będzie przełomem i zaczną piąć się w tabeli. - Nie jesteśmy w najlepszym momencie, dlatego te trzy punkty są takie ważne. Jest wiele spotkań w pierwszej lidze, które są wyrównane, a decydują o nich detale. Tym razem przeważyły na naszą korzyść - mówi trener Vicuna. - Jeśli chodzi o nastawienie i zaangażowanie, byliśmy lepsi i to jest pierwszy krok. Jeśli cała drużyna broni i atakuje, gra będzie płynniejsza, a wtedy Antonio Dominguez, Pirulo, Ricardinho czy Javi będą spisywać się lepiej.

      W ŁKS obiecują zakończyć rok w dobrym stylu

      Rok temu po 16. kolejkach ŁKS miał 32 punkty, teraz zdobył ich siedem mniej. Ełkaesiacy zdają sobie sprawę, że muszą zacząć regularnie zwyciężać, by myśleć o włączeniu się do walki o ekstraklasę. Zwłaszcza u siebie, gdzie do tej pory wygrali tylko trzy razy. Najbliższa okazja już w niedzielę w meczu z kolejnym zespołem, który chciałby awansować - GKS Tychy.

      - Taka wygrana jak z GKS Katowice daje kopa na kolejny tydzień pracy. Z GKS Tychy pewnie będzie jeszcze trudniej. Mam nadzieję, że w dobrym stylu zakończymy rok i pokażemy że ŁKS umie grać w piłkę - zapewnia Sobociński.

      ak

      ŁKS pokonał GKS Katowice/lkslodz.pl/materiały prasowe

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje