Partner merytoryczny: Eleven Sports

Lech Poznań wzmocnił swoją obronę. Duże wydarzenie - Bartosz Salamon wrócił do Polski

To niezwykle istotny ruch na polskim rynku transferowym. Były reprezentant Polski, 29-letni Bartosz Salamon wraca do swego macierzystego klubu Lecha Poznań, w którym nie rozegrał dotąd ani jednego meczu. Podpisał 3,5-letni kontrakt, a cena była wyjątkowo okazyjna.

Salamon: Robert jest dla nas przykładem. Wideo/Łukasz Szpyrka/INTERIA.TV

Przyjście Bartosza Salamona jest dość spektakularne, bo to piłkarz wielu włoskich klubów, w tym AC Milan - w nim jednak akurat nie rozegrał ani jednego spotkania. Grał za to sporo w Brescia Calcio, od której rozpoczął swą karierę, a także w Foggii Calcio, Sampdorii Genua (tu akutat niewiele), Delfino Pescara, Cagliari Calcio czy SPAL Ferrara, który ostatnio wypożyczał go do Frosinone.

Bartosz Salamon na testach medycznych (fot. lechpoznan.pl/ Przemysław Szyszka)/Przemysław Szyszka/123RF/PICSEL


Bartosz Salamon wyjechał z Poznania do Włoch jako szesnastolatek, zanim jeszcze rozegrał w Lechu Poznań choć jeden mecz. A zatem dopiero w tym roku będzie miał okazję do debiutu w swoim macierzystym klubie, co jest sytuacją dość niezwykłą. - Bartek spędził we Włoszech prawie 14 lat, na boiskach Serie A i Serie B rozegrał niemal trzysta spotkań, więc ma ogromne doświadczenie, tak potrzebne na pozycji środkowego obrońcy. Bardzo dobrze ustawia się w polu karnym, świetnie gra głową, a oprócz tego potrafi także dobrze wprowadzać piłkę, rozegrać ją z pomocnikami czy poszukać dłuższego podania z głębi pola za linię obrony rywala - podkreśla dyrektor sportowy Lecha, Tomasz Rząsa.

Lech Poznań pozyskał Bartosza Salamona

Jak się dowiedzieliśmy, Bartoszowi Salamonowi bardzo zależało na powrocie do Poznania i grze w Lechu, z którego pochodzi. Dlatego też odrzucił oferty innych polskich klubów, w tym także Legii Warszawa. Starały się o niego również kluby włoskie. Gdy Bartosz Salamon wszedł na stadion przy Bułgarskiej, powiedział, że wreszcie czuje się jak u siebie w domu.

Piłkarz miał jeszcze pół roku do końca kontraktu ze SPAL Ferrara, ale on nie wiązał już przyszłości z Polakiem. To bardzo ułatwiło negocjacje w sprawie jego sprowadzenia. Kwota, za którą pozyskany został ten piłkarz jest minimalna. 

Bartosz Salamon podpisał trzyipółletni kontrakt, co znaczy że ewidentnie planuje już zakończyć karierę w Kolejorzu. W czerwcu 2024 roku będzie już 33-latkiem i niewykluczone, że po końcu kariery zostanie w klubie w innej roli. Na razie ma 29 lat i jeszcze może sporo wnieść do defensywy Lecha, którą ten chciał wzmocnić w pierwszej kolejności i to jeszcze przed wyjazdem na obóz w Turcji, co nastąpi 10 stycznia. To się udało, bowiem Bartosz Salamon to niejedyny zawodnik, który ma trafić do Poznania. W grę wchodzi też Chorwat Antonio Milić, co może oznaczać dość interesująca rywalizacją na środku obrony.

Bartosz Salamon/Maurizio Borsari/Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem