Artur Szpilka (16-0, 12 KO) natychmiast zareagował na wiadomość o tym, że Mariusz Wach (27-1, 15 KO) chce się z nim zmierzyć podczas lutowego gali Polsat Boxing Night. Młody polski zawodnik jest otwarty na starcie z byłym pretendentem do tytułów mistrzowskich, ale zaznacza, że w tej chwili najważniejsza jest dla niego szansa pokazania się na HBO w pojedynku z Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO). "Jestem jak najbardziej na tak, ale teraz najważniejsza jest dla mnie walka z Jenningsem i jak HBO się zgodzi, to biorę" - napisał 24-letni Szpilka na Twitterze. "Wach na otwarcie hali w Krakowie, tak jak było w planach. Pozdrawiam..." - dodał popularny "Szpila". Ostatnio dość głośno było o starciu Wacha z Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO), jednak do tej walki ostatecznie nie dojdzie. W tym samym czasie Szpilka rzucił wyzwanie Amerykaninowi, by ten bił się z nim zamiast z Wachem. Między zawodnikami doszło do wymiany zdań na portalach internetowych i póki co sprawa ucichła. Wczoraj Mariusz zaproponował, że może stanąć do walki ze Szpilką w lutym, ponieważ ta data jest optymalną, aby obydwaj mogli się solidnie przygotować.