Ogromnie interesujący był sobotni finał Pucharu Króla pomiędzy Barceloną, a Realem Madryt. Mimo długiego prowadzenia podopiecznych Hansiego Flicka klub ze stolicy Hiszpanii zdołał wrócić do rywalizacji w 70. minucie. Wtedy z rzutu wolnego trafił Mbappe. Siedem minut później do siatki trafił Tchouameni i Real prowadził 1:2. W 84. minucie podanie Lamina Yamala wykorzystał Ferran Torres, który minął bramkarza i strzelił na pustą bramkę. Po 90. minutach na tablicy wyników widniał remis 2:2. Decydująca okazała się być 116. minuta. Wtedy sprawy w swoje ręce wziął Jules Kounde, który przejął piłkę tuż przed polem karnym i strzałem po ziemi ustalił rezultat spotkania na 3:2. Tuż przed zakończeniem dogrywki z akcją wychodził Kylian Mbappe. Doszło wtedy do jego starcia z Ericiem Garcią, gdzie według sędziego to Francuz faulował w ataku. Ta decyzja rozpętała ogromne zamieszanie. Przebywający już na ławce Antonio Rudiger mocno się zdenerwował i zaczął rzucać w kierunku arbitra kawałkami lodu ze swojego okładu na kolano. Sędzia Ricardo de Burgos Bengoetxea nie miał wątpliwości i pokazał piłkarzowi za to zachowanie czerwoną kartkę. Ten zamiast opuścić ławkę rezerwowych i udać się do szatni dalej niepotrzebnie się awanturował. Co więcej był on zatrzymywany przez członków sztabu szkoleniowego Realu Madryt. Gdyby nie to najprawdopodobniej doszłoby do ogromnego zamieszania. Rudiger wpadł w szał. Teraz przeprasza sędziego Nie ma wątpliwości, że za takie zachowanie Niemiec zostanie poważnie ukarany. Jak przekazało Carrusel Deportivo może to być zawieszenie na nawet 12 spotkań. W najmniejszym wymiarze kary mogą to byc "tylko" cztery mecze. Tak Flick podsumował finałowe spotkanie z Realem, pochwalił rywala Lewandowskiego. Co za słowa Obrońca "Los Blancos" na następny dzień wydał specjalne oświadczenie w tej sprawie. Wszystko za pośrednictwem mediów społecznościowych. Przyznał on, że takie wydarzenia nie powinny mieć miejsca i przeprosił sędziego za swoje czyny. Wojciech Szczęsny wygadał się o Lewandowskim. Barcelona milczała w tej sprawie Na tą chwilę wciąż nie wiadomo na jak długi czas zostanie zawieszony Rudiger. Jeśli będzie to pięć lub więcej spotkań to wczorajszy mecz był jego ostatnim w tym sezonie. Real odpadł już z Ligi Mistrzów i pozostaje w walce jedynie o mistrzostwo Hiszpanii. Tu sprawa też nie wygląda za kolorowo. Na wspomniane pięć kolejek przed końcem "Królewscy" znajdują się na drugiej pozycji w tabeli La Ligi. Tracą oni do liderującej Barcelony aż cztery punkty.