To będzie absolutny hit. Usyk sprawdzi się w nowej dyscyplinie. "Stanie do walki" z legendami
W lipcu tego roku Ołeksandr Usyk stoczył pojedynek z Danielem Duboisem, pokonując go poprzez nokaut w 5. rundzie. Tym samym ukraiński pięściarz podtrzymał passę starć bez porażki, a także zunifikował aż cztery mistrzowskie pasy. Nic dziwnego, że sympatycy sportów walki w dużym napięciu oczekują starcia z kolejnym pretendentem do odebrania Usykowi statusu niepokonanego. Pięściarz postanowił jednak całkowicie zaskoczyć swoich fanów, podejmując decyzję o chwilowej zmianie dyscypliny sportu.

O tym starciu mówiło się na długo przed wyjściem zawodników do ringu. W lipcu tego roku niepokonany dotychczas Oleksandr Usyk stanął w szranki z Danielem Duboisem, który miał ochotę zrewanżować się Ukraińcowi, za porażkę poniesioną przy okazji starcia na wrocławskiej "Tarczyński Arenie". W ramach ich walki z 2023 roku, doszło bowiem do pewnych kontrowersji, które zdaniem Duboisa oraz jego zespołu przesądziły o porażce Brytyjczyka, który był bardzo bliski wygranej.
Tym razem wątpliwości co do faworyta starcia nie było. Od samego początku Usyk zepchnął Duboisa do głębokiej defensywy, kończąc ostatecznie walkę poprzez nokaut. Tym samym ukraiński pięściarz utrzymał swoją imponującą passę zwycięstw, unifikując dodatkowo aż cztery mistrzowskie pasy.
Od tego pojedynku minęły niespełna dwa miesiące, które dla kibiców talentu Usyka ciągnęły się pewnie w nieskończoność. Pięściach niemal natychmiast podał bowiem nazwiska kolejnych potencjalnych rywali, jednak od tego czasu temat następnej walki Usyka "zniknął w eterze".
Wszyscy czekają na Usyka do ringu, nagle taki zwrot. Pięściarz zagra w hitowym meczu piłki nożnej
W końcu wokół nazwiska ukraińskiego mistrza znów zrobiło się nieco głośniej. Z informacji przekazanych przez "ESPN" wynika, iż Usyk podpisał 90-dniowe przedłużenie medyczne z WBO, które pozwala mu na większą swobodę w planowaniu dalszych ruchów. Zawodnik wciąż ma być bowiem niezdolny do rozpoczęcia intensywnego turnusu przygotowawczego do ewentualnej walki.
Jak podkreślił członek sztabu Usyka, Sergey Lapin, pięściarz "nie został jednak przymuszony do leżenia w łóżku". Mistrz postanowił więc wykorzystać ten fakt. Z najnowszych informacji wynika, iż weźmie on udział w zaplanowanym na 15 września piłkarskim Meczu Legend Portugalii.
Ponadto kibice będą mogli obserwować w tym spotkaniu istną plejadę gwiazd futbolu. Na murawie Estadio Jose Alvalade w Lizbonie pojawią się bowiem tacy zawodnicy jak: Edwin van der Sar, Petr Cech, John Terry, Michael Owen, Carles Puyol, Alessandro Del Piero, Henrik Larsson, Cafu, Roberto Carlos oraz Kaka.
Rasmus Sojmark, czyli dyrektor generalny odpowiedzialnego za organizację wydarzenia "Sport Global" przyznał, iż Usyk sam zgłosił się do nich z chęcią wzięcia udziału w piłkarskim wydarzeniu charytatywnym. "Wszyscy pozostali gracze to byli piłkarze, ale kiedy Oleksandr Usyk pyta, czy może grać, mówisz, że tak" - przyznał Sojmark. Pięściarz ma przy okazji udziału w meczu promować swoją fundację, która na co dzień wspiera społeczności ukraińskie oraz ukraińskie siły zbrojne.
Według organizatorów Usyk zadeklarował, iż ma zamiar rozegrać minimum 10 minut hitowego spotkania, choć będzie on pod ścisłym nadzorem medycznym ze względu na swoją sytuację zdrowotną po starciu z Duboisem.













