Oto prawdziwa przyczyna śmierci Jerzego Kuleja
Po udarze i zawale u Jerzego Kuleja rozprzestrzenił się rak, czerniak oka. Jak dowiedział się „Przegląd Sportowy”, powołując się na informacje Krzysztofa Marmurowicza z Ośrodka Rehabilitacyjnego Olimpijczyków w Michałowicach to była bezpośrednia przyczyna zgonu mistrza.

– Wydawało się, że ojciec powoli wychodzi na prostą – mówi z kolei syn Jerzego Kuleja, Waldemar. – Przechodził rehabilitację, pracował z logopedą, bo po zwale pojawiły się u niego ogromne kłopoty z mówieniem – wyjaśniał.
Stan naszego pięściarza zdecydowanie się poprawiał. Zimą smuciliśmy się, że po raz pierwszy od lat zabrakło go na naszym Balu i Gali Mistrzów Sportu, ale pan Jerzy jeszcze zimą czuł się na tyle dobrze, że mógł pojawić się na Balu Mistrzów Sportu Warszawy. Znajomi cieszyli się, że Kulej do rehabilitacji podchodzi jak w młodości do treningów – sumiennie, systematycznie, ale także z wielką radością. W maju gościł na Pikniku Olimpijskim.
Zmarł Jerzy Kulej
Przegląd Sportowy
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje