Hiszpania na długo zapamięta finał tegorocznej edycji Pucharu Króla. Obie drużyny grały na wysokim poziomie, ale również na granicy faulu. Kiedy emocje sięgnęły zenitu w końcówce dogrywki, Real Madryt całkowicie stracił nad sobą panowanie. Antonio Rudiger, Jude Bellingham i Lucas Vazquez dali upust swojej frustracji, za co zostali ukarani czerwonymi kartkami. Niemiecki obrońca, znany z porywczego temperamentu, musiał być powstrzymywany przez czterech kolegów, by nie dopuścić się poważniejszych naruszeń. Hiszpańskie media donoszą, że niemieckiemu obrońcy grozi nawet 12 meczów zawieszenia, co byłoby rekordową karą w ostatnich latach. Skandaliczny wybryk gwiazd Realu Madryt. Hiszpanie ogłaszają, drakońskie kary Gavi naprawdę zrobił to po triumfie Barcelony w finale Pucharu Króla Jak się teraz okazuje, po triumfie 3:2 emocji nie potrafili pohamować również piłkarze "Dumy Katalonii". Tuż po końcowym gwizdku kamery uchwyciły Gaviego, który dał upust emocjom w dość... kontrowersyjny sposób. 21-latek pobiegł w kierunku Raula Asencio, rezerwowego obrońcy Realu Madryt. Z ogromnym entuzjazmem zaczął wykrzykiwać mu swoją radość wprost w twarz, prowokując tym samym rywala. Zachowanie Gaviego wywołało błyskawiczną reakcję piłkarzy Realu, którzy starali się załagodzić sytuację i odciągnąć swojego kolegę z zespołu od zawodnika “Blaugrany". Gdyby nie ich szybka interwencja, sytuacja mogłaby stać się nieprzyjemna. "Marca" opublikowała nagranie incydentu, które w błyskawicznym tempie obiegło media społecznościowe, wywołując lawinę komentarzy zarówno wśród kibiców, jak i ekspertów. Dla wielu fanów Barcelony była to naturalna reakcja młodego zawodnika, który nie potrafił ukryć radości po niezwykle ciężkim meczu. Inni jednak podkreślają, że takie zachowanie nie przystoi profesjonalnemu piłkarzowi, zwłaszcza w tak prestiżowym spotkaniu jak finał Pucharu Króla. W świecie sportu, gdzie fair play i wzajemny szacunek są podstawowymi wartościami, tego typu prowokacje spotykają się z ostrą krytyką. Skandaliczny wybryk gwiazd Realu Madryt. Hiszpanie ogłaszają, drakońskie kary