Fury znów zaskoczył. Takie słowa tuż przed walką z Usykiem
Już tylko godziny dzielą kibiców od największej walki bokserskiej ostatnich kilkunastu lat. W Arabii Saudyjskiej w ringu spotkają się Tyson Fury oraz Ołeksandr Usyk. Stawka? Niekwestionowane mistrzostwo wagi ciężkiej, ponieważ na szali leżą wszystkie możliwe pasy w tej kategorii wagowej. Zawodnicy udzielają właśnie ostatnich wywiadów przed długo wyczekiwanym starciem. W jednym z nich kibiców postanowił zaskoczyć Brytyjczyk.

W sobotę około północy polskiego czasu Arabia Saudyjska stanie się na kilkanaście minut stolicą światowego sportu. Kibice z różnych zakątków globu będą z uwagą przyglądać się walce pomiędzy Tysonem Furym a Ołeksandarem Usykiem. O ich pojedynku mówiło się od dobrych paru lat, jednak dojdzie do niego dopiero 18 maja. Wcześniej na przeszkodzie stały przede wszystkim pieniądze. Gdy obaj panowie w końcu się już porozumieli z pomocą bogatych organizatorów wydarzenia, poważnej kontuzji nabawił się "Król Cyganów". Smutne wieści dla sympatyków boksu nadeszły 2 lutego.
Jestem absolutnie zdruzgotany po tak długich przygotowaniach do tej walki, byłem w doskonałej formie. Szkoda mi wszystkich zaangażowanych w to wielkie wydarzenie. Będę pilnie pracował nad zmianą terminu, gdy oko się zagoi. Mogę tylko przeprosić poszkodowanych, w tym mój własny zespół, Team Usyk, pozostałych zawodników z tej karty walk, partnerów i fanów, a także naszych gospodarzy, przyjaciół z Królestwa Arabii Saudyjskiej
~ przekazał doświadczony pięściarz
Tym razem w końcu się uda. Usyk z Furym spotkają się w ringu
Co się odwlecze, to nie uciecze. Zaledwie kilka dni po tej przykrej wiadomości, sympatycy boksu poznali kolejną datę jednego z najważniejszych pojedynków w całej historii dyscypliny. Teraz na pewno dojdzie do konfrontacji. W piątkowy wieczór odbyła się oficjalna ceremonia ważenia, podczas której wreszcie zawodnicy spojrzeli sobie głęboko w oczy. Doszło przepychanek. Na szczęście licznie zgromadzeni kibice nie oglądali większych rękoczynów, bo te oznaczałyby prawdopodobne kolejne przesunięcie starcia.
Ołeksandr Usyk oraz Tyson Fury prawdopodobnie mają już za sobą ostatnie aktywności medialne. W drodze do sobotniej gali udzielili mnóstwo wywiadów i teraz wreszcie przemówią ich pięści. Słynący z nieszablonowych wypowiedzi Brytyjczyk znów lekko zszokował opinię publiczną. Jego zaskakujące słowa w sobotę zacytował serwis TMZ.com. "Król Cyganów" wprost przyznał, że nie interesuje go za bardzo stawka walki.
"Nie skupiam się na dziedzictwie i byciu najlepszym w historii. Żyję po prostu teraźniejszością. W sobotni wieczór spotkam się z Usykiem. Nie obchodzi mnie, co będą mieli po walce do powiedzenia inni ludzie, czy będą mnie gdzieś klasyfikować. To naprawdę nie ma dla mnie największego znaczenia" - oznajmił Tyson Fury.
Nie tylko Usyk i Fury powalczą o mistrzostwo
Wspomniana walka ma rozpocząć się około północy polskiego czasu. Kibice na trybunach oraz przed telewizorami nie będą się nudzić. Pojedynek Usyka z Furym poprzedzą między innymi dwa mistrzowskie starcia.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje