Partner merytoryczny: Eleven Sports

Boks. Krzysztof "Diablo" Włodarczyk trafił do więzienia

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Na pięć miesięcy pozbawienia wolności został skazany Krzysztof "Diablo" Włodarczyk, który bez uprawnień poruszał się samochodem. Powodem jest złamany zakaz kierowania, zasądzony przez sąd.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Boks. Głowacki chce walki Saleta - Tyson. Saleta: Nie powiedziałbym nie! (POLSAT SPORT). Wideo/Polsat Sport/Polsat Sport

      Do sprawy, jako pierwszy, dotarł "Super Express". Informację w rozmowie z dziennikiem potwierdził promotor Włodarczyka, Andrzej Wasilewski.

      - Krzysiek miał sądowy zakaz poruszania się pojazdami mechanicznymi. Złamał go i teraz musi swoje odsiedzieć. Trafił do aresztu na warszawski Służewcu w ostatni piątek - wyjaśnił szef KnockOut Promotions.

      To fatalna informacja dla byłego mistrza świata w boksie zawodowym. "Diablo", będący na finiszu swojej kariery, sposobił się do bardzo ważnej walki. W tej chwili wszelkie plany sportowe trzeba będzie odłożyć w czasie.

      Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie

      Mimo trwającej od listopada 2019 roku nieaktywności, Włodarczyk wciąż jest bardzo wysoko notowany w światowych rankingach kategorii junior ciężkiej. W najnowszym zestawieniu federacji IBF 39-latek zajmuje piąte miejsce, tym samym będąc najwyżej sklasyfikowanym Polakiem. Dzięki temu Włodarczyk ma (miał?) realne szanse, aby wkrótce stoczyć eliminacyjny pojedynek do starcia o tytuł mistrza świata.

      Video Player is loading.
      Current Time 0:00
      Duration -:-
      Loaded: 0%
      Stream Type LIVE
      Remaining Time -:-
       
      1x
        • Chapters
        • descriptions off, selected
        • subtitles off, selected
          reklama
          dzięki reklamie oglądasz za darmo
          Podsumowanie 2020: Boks (POLSAT SPORT). Wideo/Polsat Sport/Polsat Sport

          W rozmowie z "Faktem", w marcu 2019 roku, Włodarczyk przyznał się, że jeździł bez prawa jazdy i świadomie łamał sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, wydany na początku 2018 roku na okres dwóch lat. Uprawnienia, jak zapewnił, stracił za nadmiar punktów karnych. Dlaczego to robił?

          - Musiałem jakoś zarabiać. Płacę alimenty na dwójkę dzieci. A jak pan myśli, z czego ja żyję? Tylko z tego co zarobię na ringu? Nie. Ja żyje też z tego, że pojadę gdzieś, gdzie opowiem o sobie, przeprowadzę trening itd. Z takich rzeczy również zarabiam pieniądze - argumentował jeden z najsłynniejszych polskich pięściarzy zawodowych.

          Złamanie prawomocnego wyroku sądu wiąże się z najsurowszymi karami. W takim przypadku sprawca przestępstwa może zostać pozbawiony wolności na okres od 3 miesięcy do 5 lat, a także otrzymać 15-letni zakaz prowadzenia jakichkolwiek pojazdów.

          Krzysztof "Diablo" Włodarczyk/AFP

          INTERIA.PL

          Lubię to
          Lubię to
          0
          Super
          0
          Hahaha
          0
          Szok
          0
          Smutny
          0
          Zły
          0
          Udostępnij
          Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
          Dołącz do nas na:
          instagram
          • Polecane
          • Dziś w Interii
          • Rekomendacje