- Nie dbam o to, z kim będę boksować. Jestem pewien, że mój zespół wybierze mi dobrego i interesującego oponenta, z którym zrobimy spektakularną walkę. Moje zadania to ciężka praca i pokazywanie wysokich umiejętności. Jestem gotowy na każdego - mówi 37-latek. Jednym z potencjalnych rywali dla "Saszy" jest Amerykanin BJ Flores (33-3-1, 21 KO). Są też jednak inni kandydaci. - W tej chwili z nikim nie mamy podpisanego kontraktu. Negocjacje trwają, a jak wszystko dobrze pójdzie, to jeszcze w połowie maja podpiszemy kontrakt. Rozważamy kilka nazwisk. Jedno jest pewne - Powietkin powróci na ring 1 lipca 2017 roku - oświadczył promotor Andriej Riabiński. Powietkin będzie mógł walczyć dopiero na początku lipca ze względu na dyskwalifikację, którą nałożyła na niego federacja WBC po tym, jak w ubiegłym roku dwukrotnie wykryto u niego nielegalną substancję. W ślad za tą organizacją poszły także inne i Rosjanin nie może obecnie rywalizować również o trofea IBF, WBA i WBO.