Hull City AFC - Bristol City FC 2-2 (1-0). Liga angielska - 22. kolejka Championship
11 grudnia na The MKM Stadium odbył się mecz 22. kolejki angielskiej Championship pomiędzy drużynami Hull City i Bristolu City. Spotkanie zakończyło się remisem 2-2. Na stadionie stawiło się 10 446 widzów.
13 kolejka
27.10.2018
12:00
Było to starcie drużyn broniących się przed spadkiem. Grała ze sobą 21. i 18. jedenastka Championship.
Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 pojedynków zespół Hull City (”Tygrysy”) wygrał pięć razy, ale więcej przegrywał, bo sześć razy. Pięć meczów zakończyło się remisem.
Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu zawodnicy Hull City nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W trzeciej minucie po rozpoczęciu bramkę zdobył Ryan Longman. Asystę zaliczył Mallik Wilks.
W 32. minucie za Aleksa Scotta wszedł George Tanner. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki ”Tygrysów”.
Piłkarze Bristolu City (”The Robins”) w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. W 54. minucie na listę strzelców wpisał się Antoine Semenyo.
W 59. minucie sędzia pokazał kartkę Tomášowi Kalasowi z ”The Robins”. W 64. minucie w drużynie Bristolu City doszło do zmiany. Nahki Wells wszedł za Chrisa Martina. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartką został ukarany Han-Noah Massengo, zawodnik Bristolu City.
Chwilę później trener ”Tygrysów” postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 69. minucie na plac gry wszedł Tom Eaves, a murawę opuścił Joshua Magennis. W 70. minucie w zespole Hull City doszło do zmiany. Tyler Smith wszedł za Mallika Wilksa.
Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Hull City w 79. minucie spotkania, gdy George Honeyman zdobył drugą bramkę. Trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy w 82. minucie, w drużynie Hull City za Ryana Longmana wszedł Randell Williams, a w jedenastce ”The Robins” Robert Atkinson zmienił Aymana Benarousa.
Na sześć minut przed zakończeniem starcia sędzia pokazał kartkę Richardowi Smallwoodowi, zawodnikowi gospodarzy.
Niedługo później Matty James wywołał eksplozję radości wśród kibiców ”The Robins”, strzelając kolejnego gola w pierwszej minucie doliczonego czasu pojedynku spotkania. Przy strzeleniu gola asystował Tomáš Kalas.
Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny.
Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Bristolu City pokazał dwie.
Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany.
Statystyki meczu