Niebywały sukces Sebastiana Kawy. Żaden Polak wcześniej tego nie dokonał
Wybitne sukcesy Sebastiana Kawy w szybownictwie wreszcie zostały docenione. Polak odebrał w Arabii Saudyjskiej Złoty Medal Międzynarodowej Federacji Lotniczej. Swoim sukcesem 52-latek pochwalił się w mediach społecznościowych. A jest czym się chwalić - do tej pory bowiem żaden zawodnik z Polski nie doczekał się takiego wyróżnienia.
Sebastian Kawa swoją przygodę ze sportem rozpoczynał on... żeglarstwa. Był wielokrotnym mistrzem kraju w tej dyscyplinie, reprezentował Polskę także na większych imprezach, w tym również na mistrzostwach świata i Europy. Z czasem pochodzący z Zabrza gwiazdor zdecydował się na kilka ważnych zmian w życiu zawodowym i zajął się szybownictwem.
Jak się okazało, zmiana ta okazała się strzałem w dziesiątkę. Obecnie Kawa jest bowiem 18-krotnym mistrzem świata w konkurencjach szybowcowych, a także wielokrotnym rekordzistą świata w szybownictwie. Na swoim koncie ma on także dwa triumfy w Światowych Igrzyskach Lotniczych, 23 medale mistrzostw świata oraz 16 mistrzostw Europy. Jego sukcesy przełożyły się także na miejsce w światowym rankingu pilotów szybowcowych - Polak bowiem od wielu już lat utrzymuje się w czołówce tego zestawienia.
Sebastian Kawa ze Złotym Medalem Międzynarodowej Federacji Lotniczej
Wybitne osiągnięcia Sebastiana Kawy zostały teraz docenione przez działaczy sportowych. We wtorek 19 listopada Polak odebrał Złoty Medal Międzynarodowej Federacji Lotniczej (FAI), a więc najwyższe odznaczenie tej organizacji. Ceremonia odbyła się w stolicy Arabii Saudyjskiej w obecności rodziny królewskiej. Nagrodę 52-latek otrzymał od prezesa FAI Davisa Monksa i dr Ahmeda F. Alfahaida.
Warto w tym momencie podkreślić, że Sebastian Kawa tym samym na stałe zapisał się w historii polskiego sportu. Został on bowiem pierwszym Polakiem z takim wyróżnieniem. Swoim osiągnięciem Kawa pochwalił się za pośrednictwem mediów społecznościowych.
"Stało się. Jako pierwszy Polak otrzymałem Złoty Medal FAI. Serdecznie dziękuję wszystkim którzy poparli moją kandydaturę. Szybownictwo jest od początku naszej przygody z lataniem w cieniu wielkich kamieni milowych lotnictwa i chociaż niemal każdy pilot zaczynał od latania bezsilnikowego rzadko nagradzano ich za ten sport. Medal historycznie był przyznawany za takie osiągnięcia jak przelot oceanu, konstrukcje, łamanie bariery dźwięku czy lot w kosmos. Te które ja już mogłem pamiętać były przyznane również ikonom sportu szybowcowego i chyba odzwierciedla to kolejną erę w tej historii" - przekazał 52-latek na Facebooku.