Partner merytoryczny: Eleven Sports

Śląsk Wrocław pokonał Wisłę Kraków i zdobył mistrzostwo Polski

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Orest Lenczyk i jego Śląsk Wrocław zanotowali najlepszy finisz w T-Mobile Ekstraklasie. Pokonali w Krakowie Wisłę 1-0 i zdobyli mistrzostwo Polski. Drugie miejsce dla Ruchu, który zasłużenie ograł Lechię 2-1, a trzecie dla Legii, która poradziła sobie z Koroną Kielce 1-0.

Po I połowie (wszystkie mecze zaczęły się o godz. 17) najbliższej mistrzostwa Polski był Ruch Chorzów, który zasłużenie prowadził w meczu z Lechią 2-0. Piękną bramkę strzałem z 20 m zdobył zwłaszcza Gabor Straka. W pierwszych 45 minutach Śląsk, Lech ani Legia nie potrafiły w swoich meczach zdobyć gola.

Spotkanie Legii z Koroną na samym początku przerwali kibice gospodarzy rzucając na murawę race i petardy. To wymusiło ośmiominutową przerwę.

W 51. mi, czyli o godz. 18:16 swoje porządki w T-Mobile Ekstraklasie przywrócił Śląsk! Po wrzutce z wolnego Sebastiana Mili głową Wiśle bramkę strzelił Słoweniec Rok Elsner! Wrocławianie kończyli mecz w osłabieniu (czerwona kartka dla Krzysztofa Wołczka), Wisła atakowała, ale Marian Kelemen nie puścił gola i ucieszył się cały Wrocław!

- To było dla mnie pół roku dramatu. Zawodnicy bardzo chcieli, wykazali się wolą walki i zwycięstwa - cieszył się Orest Lenczyk, który zdobył dopiero drugie w karierze trenerskiej mistrzostwo Polski po tym zdobytym z Wisłą w 1978 roku! Takich emocji w Ekstraklasie, by czterech kandydatów miało szanse na mistrzostwo Polski przed ostatnią kolejką, nie było już dawno.

W Krakowie, ustępujący mistrz Polski, wbrew wcześniejszym doniesieniom, wcale nie odpuścił spotkania z wrocławskim zespołem (mecz został wycofany przez niektóre zakłady bukmacherskie). Nie bez znaczenia była z pewnością także przyjaźń pomiędzy fanami obu drużyn.
Zawodnicy "Białej Gwiazdy", którzy mają za sobą nieudany sezon, postanowili pokrzyżować plany wrocławianom, choć do meczu przystępowali w mocno okrojonym składzie (przetrzebiona była głównie linia obrony). Drużyna prowadzona przez Michała Probierza w pierwszej części spotkania mogła nawet objąć prowadzenie, ale dwa bardzo niebezpieczne strzały Łukasza Garguły kapitalnie obronił Marian Kelemen.
Większą chęć odniesienia zwycięstwa można było jednak wyczuć w ekipie Oresta Lenczyka. Nic w tym dziwnego, tylko trzy punkty dawały im pewny tytuł mistrza Polski. Najgroźniejszą akcję wrocławianie stworzyli w 26. minucie. Płaski strzał Cristiana Diaza wypluł przed siebie Siergiej Pareiko, ale z dobitką spóźnił się Waldemar Sobota.
Śląsk objął prowadzenie dopiero w 53. minucie. Po precyzyjnym  dośrodkowaniu Sebastiana Mili z rzutu wolnego piłkę do siatki z najbliższej odległości wpakował Rok Elsner. Dla "Milowego" to trzynasta asysta w tym sezonie. To prawdziwy lider wrocławskiego zespołu, dlatego jego nieobecność w szerokiej kadrze Franciszka Smudy może budzić zdziwienie.
Lider Ekstraklasy zdołał dowieźć trzy punkty do końca, choć nie było to proste zadanie. Od 81. minuty Śląsk grał w dziesiątkę, po tym jak czerwoną kartką ukarany został Krzysztof Wołczek.

Wisła Kraków - Śląsk Wrocław 0-1 (0-0)

Bramki: 0-1 Rok Elsner (51-głową).

Żółta kartka - Wisła Kraków: Michał Czekaj, Patryk Małecki, Cezary Wilk. Śląsk Wrocław: Łukasz Gikiewicz, Patrik Mraz, Krzysztof Wołczek. Czerwona kartka za drugą żółtą - Śląsk Wrocław: Krzysztof Wołczek (81).

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów 22˙627.

Wisła Kraków: Sergei Pareiko (46. Milan Jovanic) - Tomas Jirsak, Radosław Sobolewski, Michał Czekaj, Gervasio Nunez - Ivica Iliev, Cezary Wilk (81. Andraz Kirm), Łukasz Garguła (87. Łukasz Rojewski), Maor Melikson, Patryk Małecki - Cwetan Genkow.

Śląsk Wrocław: Marian Kelemen - Krzysztof Wołczek, Piotr Celeban, Mariusz Pawelec, Patrik Mraz - Waldemar Sobota (83. Tadeusz Socha), Rok Elsner, Przemysław Kaźmierczak, Sebastian Mila, Łukasz Gikiewicz (90+1. Dariusz Sztylka) - Cristian Omar Diaz (72. Mateusz Cetnarski).


Konrad Kaźmierczak



INTERIA.PL

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje