Ruszył żużlowy taniec z gwiazdami [FELIETON]
- W ostatnich latach, gdy patronowałem zawodom MPPK, dwukrotnie zdarzało się, że kluby z niższych lig m.in. dzięki atutowi własnego toru zdobywały medale. Tak było w przypadku Ostrowa Wielkopolskiego i Bydgoszczy - pisze w swoim najnowszym felietonie dla Interii Ryszard Czarnecki.

Poszły konie po betonie!
Wreszcie! "Kryterium Asów" w Bydgoszczy - w mieście, które siedem razy było stolicą polskiego żużla i siedem razy też zdobywało tytuł wicemistrza Polski, ale również jest rekordzistą, gdy chodzi o tytuły MPPK (aż 11 razy!) - oraz turniej pożegnalny Piotra Protasiewicza w Zielonej Górze rozpoczęły sezon żużlowy 2023. Długo na niego czekaliśmy. Jednak trochę krócej niż to było w latach ubiegłych - i dobrze - przez szybszy start PGE Ekstraligi, a wcześniej różnych turniejów wydłużamy sezon w tej dyscyplinie sportu.
To zaszczyt trzeci rok z rzędu być Patronem Honorowym "Kryterium Asów". Dzień wcześniej miałem niemniejszy przywilej bycia Patronem Honorowym wystawy z okazji 100-lecia żużla w Polsce. Miała ona miejsce w jednej z galerii handlowych w grodzie nad Brdą, potrwa do 11 kwietnia, ale co najważniejsze jest to początek cyklu wystaw, które odbędą się w różnych miastach Polski w najbliższych miesiącach.
Choćby w Częstochowie w czerwcu, tuż przed inauguracyjnym turniejem Speedway Euro Championship. Zapewne najbardziej prestiżowa wystawa tego cyklu odbędzie się przed majowym Grand Prix w Warszawie. Będzie ona miała miejsce w Centrum Olimpijskim, tam, gdzie mieści się PKOI i Muzeum Sportu i Turystyki. Eksponaty znajdą się aż na czterech piętrach. Zapowiadam ten cykl, bo przecież dla każdego fana tej dyscypliny jej historia jest czymś szczególnie ważnym. Fajnie, że mogę w tym pomóc.
O wynikach turniejów pierwszego żużlowego weekendu pisać nie będę - Państwo je znacie. Mnie jednak, jako Patrona Honorowego najbardziej cieszy świetna obsada "Kryterium Asów". W zasadzie niewiele ustępująca GP czy SEC.
"Przeszłość to dziś tylko cokolwiek dalej" pisał Norwid. Przejdźmy jednak do przyszłości.
Rzeszów zorganizuje małe Grand Prix
Zapraszam w piątek do Rzeszowa na Mistrzostwa Polski Par Klubowych. Odbędą się one już po raz siódmy pod moim Patronatem Honorowym. W ostatnich sześciu latach MPPK dwukrotnie gościł w Ostrowie Wielkopolskim, ale też w Gdańsku, Bydgoszczy, Grudziądzu i Poznaniu. Tym razem będą to jednak wyjątkowe MPPK, bo odbędą się po raz 50!
W klasyfikacji liczby medali prowadzi Gorzów - 22, ale w oficjalnej klasyfikacji medalowej Bydgoszcz, bo zdobyła najwięcej tytułów mistrza (11 oraz 6 medali srebrnych i 2 brązowe) przed Lesznem (10-9-2). Przed rokiem swój pierwszy tytuł w MPPK wywalczył Motor Lublin. Ponadto pojadą: wicemistrz Leszno oraz trzy najlepsze drużyny w DMP (poza Lublinem): Gorzów, Częstochowa, Toruń; najlepsza drużyna 1. Ligi czyli absolutny ekstraligowy debiutant - Krosno oraz gospodarze.
W ostatnich latach, gdy patronowałem tym zawodom, dwukrotnie zdarzało się, że kluby z niższych lig m.in. dzięki atutowi własnego toru zdobywały medale. Tak było w przypadku Ostrowa Wielkopolskiego i Bydgoszczy.
Emocje zatem gwarantowane. Do zobaczenia w Rzeszowie, w najbliższy piątek o 19:00. Warto przyjechać, choćby dlatego, żeby obejrzeć stadion, na którym swoje mecze rozgrywają na co dzień pierwszoligowe drużyny piłkarskie Stali Rzeszów i Resovii, a także w ostatnich trzech latach odbywały się MŚ w long tracku.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje