W biegu nr 6 czwartkowego spotkania w Sheffield, Bellego został mocno zaatakowany przez wspomnianego Douglasa. Podczas ostatniego okrążenia Francuz zaliczył upadek, a następnie nie był zdolny do dalszej jazdy. Wydawało się, że mogło dojść do złamania (a Bellego jest na nie bardzo podatny). Na szczęście, skończyło się tylko na wstrząśnieniu mózgu, co oznacza raptem kilka dni pauzy. Bellego niemal na pewno pojedzie w najbliższym meczu Abramczyk Polonii, który zostanie rozegrany 1 czerwca. Do Bydgoszczy przyjedzie Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Bellego mimo słabych tegorocznych wyników, jest podstawowym żużlowcem swojej polskiej drużyny, bo tak na dobrą sprawę nie ma go kim zastąpić. Punktów Davida bardzo jednak Polonii brakuje do odnoszenia zwycięstw w meczach wyjazdowych. Bellego bardzo zawiódł chociaży w Landshut, gdzie miał trzy zera i wygrał dopiero swój ostatni wyścig. Wcześniej dwa razy przegrał na przykład z Mariusem Hillebrandem, co dla niego powinno być wstydem. Piszą o klątwie. Znów upadek, gdy jest w Polonii Kibice bydgoskiego klubu zauważają, że pobyty w Polonii są dla Bellego jakieś przeklęte. W 2020 roku miał swój pierwsze sezon w klubie i znaczną jego część pauzował. Podczas zawodów w Toruniu staranował go Andriej Kudriaszow, powodując kontuzję kręgosłupa. Bellego miał nie wrócić do końca sezonu, ale pozbierał się i tak błyskawicznie, patrząc na diagnozę. Wrócił we wrześniu i jeszcze dał radę wydatnie pomóc Polonii w heroicznej walce o utrzymanie. Rok później znów miał upadek. W Rybniku zderzył się z Grzegorzem Zengotą. Doznał kontuzji żeber oraz odmy płucnej. Kilka tygodni przerwy i znów był na torze, ale Polonia pod jego nieobecność sporo straciła, tym bardziej że urazy leczyli też inni: wspomniany Zengota czy Adrian Gała. Finalnie jednak tak czy inaczej klub nawet w pełnym składzie bardzo wysoko przegrał najważniejszy mecz w Ostrowie i pozbawił się play-off. Mamy nowy sezon, a Bellego znów upada. Czy to rzeczywiście klątwa? Prawdopodobnie to jednak typowa tendencja tego żużlowca. Wobec słabych startów, musi walczyć o pozycje na trasie. Stąd już do upadków bardzo niedaleko.