Wysocki jest wychowankiem GKM-u Grudziądz, ale pochodzi z Iławy (województwo warmińsko-mazurskie), czyli z nieżużlowego miasta. W PGE Ekstralidze nie miał szans na jazdę, o skład w Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów też nie byłoby mu łatwo, bo w Grudziądzu w ostatnich latach jest nadmiar młodzieżowców. Nie robił zbyt dużych postępów. Ale tylko do czasu. Aż do zainteresowania Zdunek Wybrzeża.Gdańszczanie na początku tylko go wypożyczyli. Potrzebowali zawodnika z licencją do uzupełnienia składu na DMPJ. - Regulamin wymaga od nas posiadania czterech zawodników - tłumaczył wtedy menedżer Eryk Jóźwiak. Kibice śmiali się w tego ruchu, ponieważ oczekiwali wypożyczenia juniora dającego nadzieje na punkty w meczach ligowych. Finalnie to Wysocki stał się takim zawodnikiem. Wskoczył do składu, gdy zawodzili inni, a mianowicie Kamil Marciniec, Marcel Krzykowski - i w dalszej fazie sezonu - wypożyczony z For Nature Solutions KS Apatora Karol Żupiński. Wysocki jako jedyny rokował na przyszłość Wysocki w sezonie 2022 wystartował w lidze w 17 wyścigach. Uzyskał średnią biegową 0,529. Na pierwszy rzut oka jest to wynik bardzo słaby, ale na torze prezentował się obiecująco. Na pewno poruszał się na motocyklu lepiej, niż się spodziewano. Dlatego dostał szansę, którą wykorzystał. Zaimponował sztabowi szkoleniowemu i działaczom na tyle, że po sezonie został wykupiony z Grudziądza. Od początku był pomysłem menedżera Wybrzeża Eryka Jóźwiaka.W Wybrzeżu słyszymy, że to skromny, pracowity i cierpliwy chłopak. Nie gwiazdorzy, tylko sumiennie wykonuje swoją robotę. Kiedyś mechanik klubowy ochrzanił go, że po meczu ma brudny motocykl. Od tej sytuacji sprzęt Wysockiego świeci przykładem dla innych zawodników, zawsze jest umyty na błysk. W połowie obecnych rozgrywek zajmuje 44. miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników 1. Ligi Żużlowej ze średnią biegową 1,231. To wielka poprawa w porównaniu z tym, co dorzucał do dorobku zespołu jeszcze rok temu. Wysocki - niespodziewany bohater Teraz Wysocki jest liderem formacji młodzieżowej Wybrzeża. 1 czerwca obchodził swoje 19. urodziny. W sobotę zrobił sobie spóźniony o dwa dni prezent urodzinowy. Był bohaterem meczu z gatunku o sześć punktów. W trzech wyścigach zdobył 7 punktów z bonusem, a drużyna z Gdańska rzutem na taśmę wyrwała remis beniaminkowi z Poznania. Wybrzeże pokonało InvestHousePlus PSŻ 49:40 (w pierwszym meczu w Poznaniu gospodarze wygrali 49:41). Te trzy punkty pozwalają gdańszczanom złapać oddech, seria przegranych spotkań zakończyła się na czterech.Kibice, którzy kiedyś śmiali się z transferu Wysockiego, teraz chcieliby, żeby klub związał się z nim na dłużej. Klub już rok temu zabezpieczył się na wypadek rozwoju i wystrzału formy żużlowca. Wysocki ma podpisany kontrakt z Wybrzeżem jeszcze na sezon 2024. To jedyny zawodnik w kadrze z ważną umową także na następny sezon. Przykład 19-latka pokazuje, że nie zawsze trzeba pozyskiwać gwiazdę. Nazwiska nie jeżdżą. W Gdańsku po cichu liczą na to, że obecna dyspozycja nie jest sufitem tego zawodnika.