Partner merytoryczny: Eleven Sports

Turniej ATP w Rotterdamie. Hurkacz przegrał z Tsitsipasem

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Hubert Hurkacz nie sprawił sobie prezentu na urodziny, choć zaczęło się znakomicie. Po emocjonującym spotkaniu Polak przegrał 7:6 (7-2), 3:6, 1:6 z rozstawionym z numerem drugim Grekiem Stefanosem Tsitsipasem w pierwszej rundzie turnieju tenisowego ATP w Rotterdamie (pula nagród 2 mln euro).

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Ekspert Interii o Hurkaczu: Jego odpadnięcie w drugiej rundzie to nie jest rozczarowanie. Wideo/TV Interia

      Zanim doszło do wtorkowej konfrontacji Hurkacz (29. w rankingu ATP) przegrał pięć z poprzednich sześciu spotkań z Tsitsipasem (6. ATP). W Rotterdamie też nie był faworytem potyczki ze znacznie wyżej notowanym rywalem.

      Kończący we wtorek 23 lata Hurkacz przełamał rywala już w trzecim gemie i w kolejnych kontrolował przebieg wydarzeń na korcie. Przy stanie 4:3 co prawda Tsitsipas miał break-pointa, ale Polak utrzymał prowadzenie.

      Zwrot akcji nastąpił w najmniej spodziewanym momencie. Hurkacz wygrywał 5:4 i przy swoim serwisie prowadził 40:0. Zmarnował jednak trzy piłki setowe, a Grek wygrał gema, jak również następnego. Hurkacz wyrównał przy swoim podaniu i doszło do tie-breaku. W "dogrywce" nasz tenisista znów przejął inicjatywę i wygrał pewnie 7-2 bo blisko godzinie gry w pierwszym secie.

      Po przegranej partii Tsitsipas poprosił o przerwę medyczną. Szybko jednak wrócił na kort. Pierwszy gem drugiego seta trwał aż 10 minut. Zapisał go na swoim koncie serwujący Hurkacz, mimo że rywal miał dwa break-pointy. Polak poszedł za ciosem i za moment przełamał rywala. Ale Grek nie zamierzał się poddawać i błyskawicznie odrobił stratę przełamania, a po chwili było już 2:2.

      Seria Tsitsipasa trwała w najlepsze. Po kolejnym przełamaniu Grek objął prowadzenie 3:2, wygrywając trzeciego gema z rzędu. Wygrał też kolejnego, zanim Hurkacz w końcu przerwał na moment dominację rywala. Polak nie zdołał jednak odrobić strat, a na koniec jeszcze raz dał się przełamać i przegrał drugiego seta 3:6.

      Trzecia partia od początku należała do Greka, który w drugim gemie przełamał Hurkacza. Nasz tenisista jedynego gema w tej partii ugrał, przegrywając już 0:5. Za moment Grek cieszył się z wygranej 6:1 w decydującym secie.

      Zwycięzca wtorkowej potyczki zagra w 1/8 finału z 52. w rankingu ATP Słoweńcem Aljażem Bedene, który pokonał pokonał 6:2, 6:4 Francuza Benoita Paire'a.

      Wynik meczu pierwszej rundy:

      Stefanos Tsitsipas (Grecja, 2.) - Hubert Hurkacz (Polska) 6:7 (2-7), 6:3, 6:1

      Hubert Hurkacz/AFP

      WS

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje