Polak bardzo dobrze zaczął mecz. Korzystał z tego, że rywal męczył się przy serwisie. W efekcie Hurkacz szybko wyszedł na prowadzenie 4:1, dwukrotnie przełamując Bublika. Wtedy jednak gra Polaka się załamała. Kazach odpowiedział jednym przełamaniem. Przy stanie 4:3 dla Hurkacza, Bublik miał dwa break pointy, ale nasz tenisista się obronił i wygrał gema. Ostatecznie triumfował w pierwszej partii 6:4. Druga partia miała podobny przebieg, z tą różnicą, że Hurkacz nie dał się już przełamać. Sam to zrobił i szybko doprowadził do stanu 3:1. Później, już do końca, obaj utrzymali swoje podania. To wystarczyło, aby Polak cieszył się ze zwycięstwa. Tym samym Hurkacz awansował do ćwierćfinału. Tam zmierzy się ze Stefanosem Tsitsipasem.