Tak narodziła się miłość Wrony i Zborowskiej. Pierwszy pocałunek na imprezie u Lewandowskich
Andrzej Wrona i Zofia Zborowska to wyjątkowa para. On - siatkarski mistrz świata, ale już na emeryturze, ona - aktorka zaangażowana w wiele innych przedsięwzięć. Szybko stali się bardzo rozpoznawalni i zdobyli sobie serca wielu Polaków. Jak się okazało, ich początki nie były takie proste. Zborowska nie traktowała swojego absztyfikanta na poważnie. Zmienić się to miało dopiero na imprezie u Lewandowskich.

Zofia Zborowska i Andrzej Wrona zaczęli też współpracować na stopie zawodowej. Były siatkarz postanowił związać się mocniej z mediami i nie tylko. Został komentatorem Polsatu Sport, mówcą motywacyjnym, a także, wespół z małżonką poprowadził polską edycję programy "Love is Blind" dla Netflixa.
Andrzej Wrona i Zofia Zborowska są szczęśliwym małżeństwem
Dzisiaj Wrona i Zborowska są szczęśliwymi rodzicami dwóch córek oraz opiekunami dwóch psów. Para przeszła przez bardzo trudne momenty, jak choćby poronienie Zborowskiej, które było ogromnym ciosem dla obojga. Dziś jednak sprzyja im szczęście i cieszą się rodzinną atmosferą.
Nie zaczęło się jednak zbyt łatwo. Wrona i Zborowska poznali się przez przypadek w 2018 roku na jednej z branżowych imprez. Później zaczęli ze sobą pisać, ale aktorka, jak przyznała w rozmowie z Izabelą Janachowską, nie brała swojego absztyfikanta na poważnie.
Pisaliśmy ze sobą, ale ja sobie robiłam z niego jaja. On tak fajnie to odbijał i jak tydzień później mnie zaprosił na randkę, to ja myślę, że on był przekonany, że ja go wyśmieję
Zborowska i Wrona po raz pierwszy pocałowali się u... Lewandowskich
W dalszej części rozmowy u Janachowskiej Zborowska wyjawiła, że postanowili wybrać się na kolejną randkę, która polegała na spacerze z psem późno w nocy. Nie spodziewali się, że natkną się na siebie na imprezie ich wspólnych znajomych - Roberta i Anny Lewandowskich, którzy zorganizowali swoje urodziny dla przyjaciół.
"Potem była druga randka. O dwunastej w nocy wyszliśmy z moim psem, a potem były urodziny Anki i Roberta Lewandowskiego. Byliśmy tam osobno. Byłam ciekawa jak się będzie zachowywał. I tam się pierwszy raz pocałowaliśmy" - wspominała Zborowska. Jak sama przyznawała, Wrona bardzo chciał jej udowodnić, że artystka "nie jest jego kolejną przygodą". Dziś mają co świętować - ich małżeństwo kwitnie, a rodzina stała się najważniejszym punktem ich życia.
Zobacz również:











