Małgorzata Rozenek-Majdan ogłasza ws. małżeństwa i Radosława. Aż trudno uwierzyć, ale taka jest prawda
Ich związek od początku budził duże emocje. Niektórym aż do teraz trudno uwierzyć w powodzenie tej miłosnej relacji, lecz Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan od lat udowadniają, że są dobrze dopasowani. Teraz celebrytka pokazuje dodatkowo, że znają się jak łyse konie. Prosto z luksusowych wczasów na Malediwach nadała komunikat i opowiedziała pewną historię.

Odkąd Małgorzata Rozenek związała się z Radosławem Majdanem, świat sportu stał się jej bliższy. Do tego stopnia, że w maju - kiedy to Polki po raz pierwszy w historii awansowały na ME - wraz z mężem wzięła udział w kampanii promującej żeńską piłkę nożną.
"To historyczny moment dla polskiego sportu i kobiet w piłce nożnej. Po raz pierwszy w historii reprezentacja Polski kobiet awansowała na Mistrzostwa Europy - i to właśnie ten przełom zapisuje dziś nowy rozdział naszej sportowej opowieści. (...) Dziękujemy prezesowi PZPN za zaufanie i możliwość udziału w tej wyjątkowej misji. Polsko - czas na Twoje bohaterki. Bo ta historia właśnie się zaczyna" - ogłaszała razem z ukochanym.
Majdanowie nieraz goszczą na trybunach Stadionu Narodowego w trakcie meczów kadry, a wszystkim pieczołowicie dzielą się w mediach społecznościowych. Dbają o kontakt z fanami i regularnie relacjonują swoje życie. Teraz spieszą z nowinami prosto z luksusowych wczasów na Malediwach.
Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan na wakacjach na Malediwach. Luksusowo
Przed kilkoma dniami Małgorzata Rozenek-Majdan poinformowała, że wspólnie z Radosławem wybrali się na wakacje we dwoje na Malediwy. Ulokowali się w ekskluzywnym hotelu pełnym wygód i na miejscu korzystają z atrakcji. Zapisali się na snorkeling, gościli w słynącej z dobrego jedzenia restauracji, przemierzają wyspę na rowerach.
Podczas jednej z przejażdżek natknęli się na huśtawkę, z której roztaczał się zapierający dech w piersiach widok na ocean. "Z tyłu za nami przepiękna plaża, z przodu przed nami piękna woda. Ludzie lubią tu przychodzić" - opowiadała Małgorzata.
To jest, Pysiula, huśtawka zakochanych
Żona nie za bardzo dowierzała w jego słowa. "Wymyśliłeś to przed chwilą" - zarzuciła mu. "Nie, serio" - brnął Radosław i przytoczył romantyczną domniemaną historię powstania huśtawki. Przy tej okazji Małgorzata zdradziła kulisy ich małżeństwa i poznania się.
"Wiecie, że on na początku, te 13 lat temu, kiedy się poznaliśmy, opowiadał mi takie historie, a ja naiwnie w nie wierzyłam. Wydawało mi się, że on takim przekonującym tonem je mówi. Później się okazało, że je wymyślił. Tak jak tę historię, prawda? Z reguły ta historia byłaby po to, by udowodnić, że powinniśmy być razem z jakiegoś powodu" - stwierdziła Rozenek.
Małgorzata i Radosław poznali się w 2013 roku na premierze filmu "Mój biegun". W trakcie imprezy były piłkarz skorzystał z zamieszania i poprosił celebrytkę o numer telefonu. "Zaczęło się tak, że ja robiąc pierwszy krok, chciałem od Małgosi numer telefonu. (...) Było duże zamieszanie, fotografowie, bo to było w kinie, więc nie miała czasu zapytać się, po co mi jej numer, więc dała mi go" - opowiadał po latach w "Vivie!".
Rozenek dodawała, że była to miłość od pierwszego wejrzenia. Oboje wiedzieli, że ich związek wzbudzi duże zainteresowanie mediów, więc początkowo ukrywali go przed światem. W końcu uznali, że już dość. Ujawnili się, a około roku po pierwszym spotkaniu w kinie zaręczyli się.
Część osób nie dowierzała, że będą w stanie zbudować trwały związek. Lecz jakby na przekór temu para pobrała się we wrześniu 2016 roku i od tamtej pory każdą rocznicę ślubu zakochani starają się celebrować w wyjątkowy sposób. Na przestrzeni tych wszystkich lat zdążyli też doskonale poznać siebie nawzajem. Stąd już po jednym zdaniu i tonie wypowiedzi Małgorzata była teraz w stanie rozpoznać, czy przytoczona przez męża historia o ławce miłości jest prawdziwa, czy też nie.












