Partner merytoryczny: Eleven Sports

​PŚ w Wiśle - Stoch: Spodziewałem się lepszego wyniku

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Kamil Stoch zajął dziesiąte miejsce i był najlepszym z Polaków w piątkowym konkursie Pucharu Świata w skokach w Wiśle. - Po cichu liczyłem, że może uda się coś więcej wyskakać - nie ukrywał po zawodach.

Kamil Stoch w Wiśle
Kamil Stoch w Wiśle/Grzegorz Momot/PAP
Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      PŚ w Wiśle: Stoch zadowolony, ale nie do końca/Waldemar Stelmach/Interia.tv

      Pierwszy konkurs w Wiśle wygrał Czech Roman Koudelka, który dzień wcześniej był najlepszy także w kwalifikacjach. Skoki na 127,5 i 133 m dały mu wygraną o punkt przed Norwegiem Kennethem Gangnesem. Dziesiąty na finiszu Stoch lądował na 128 i 128,5 m.

      W pierwszej serii przez chwilę Stoch był na pierwszym miejscu, a za nim plasowało się czterech innych "Biało-czerwonych". Takie skoki rozgrzały wiślańską publiczność.

      Kiedy stanie się tak, że po konkursie fani będą mieli takie powody do radości. - Może wkrótce - powiedział Stoch po zawodach.

      Jak ocenił swój występ?

      - Jeśli chodzi o moją pracę, to jestem bardzo zadowolony, bo oddałem dziś trzy dobre skoki, z których każdy sprawił mi dużo radości - powiedział Stoch.

      - Spodziewałem się jednak trochę lepszego wyniku, bo naprawdę dałem dzisiaj z siebie wszystko - przyznał nasz najlepszy skoczek.

      - Po cichu liczyłem, że może uda się coś więcej wyskakać, niż dziesiąte miejsce. Ale to i tak jest o niebo lepiej, niż to, co było jeszcze do niedawna - dodał mistrz olimpijski i świata.

      Stoch przyznał, że na tej skoczni nasi zawodnicy mają trochę problemów z lądowaniem. - Śnieg jest trochę zbity, nie najlepszy do lądowania - wyjaśnił. - Sędziowie też wzięli to pod uwagę - podkreślił.

      Czy po słabym sezonie, w jego końcówce widzi jakieś światełko w tulenu?

      - Chociażby to dziesiąte miejsce to i tak jest dobry wynik i to jest takie, pewnego rodzaju światełko - zakończył.

      Z Wisły Waldemar Stelmach

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje