PŚ w skokach. Dawid Kubacki drugi na "mamucie" w Oberstdorfie
Dawid Kubacki zajął drugie miejsce w Oberstdorfie w pierwszym konkursie w lotach narciarskich zaliczanym do Pucharu Świata. Wygrał Słoweniec Timi Zajc. Końcówka konkursu była wręcz wstrząsająca, wiatr pokrzyżował szyki najbardziej Kamilowi Stochowi i Piotrowi Żyle, którzy nie mieli sobie równych po I serii!

Dla 18-letniego Zajca to pierwsza wygrana w PŚ i dopiero drugie miejsce na podium. Po raz pierwszy na nim w minioną niedzielę w Sapporo.
Polacy zdominowali pierwszą serię. Fantastyczny Kamil Stoch, kapitalny Piotr Żyła, świetny Dawid Kubacki, a Jakub Wolny z rekordem - to najlepsze jej podsumowanie. Stoch był liderem, Żyła oddał najdłuższy lot i był drugi, Kubacki zajmował piąte miejsce, a Wolny pobił rekord życiowy i był ósmy. W serii finałowej, tuż przed skokami czołowych zawodników, nagle zmienił się wiatr i wywrócił klasyfikację do góry nogami. Liderów po pierwszej rundzie nie uratował nawet przelicznik za wiatr.
Pierwsza seria
Skoczkowie startowali w kwalifikacjach z 20. belki i długo trzeba było czekać na dalekie loty. Przed pierwszą serią konkursową jury zdecydowało się wydłużyć rozbieg o dwie pozycje.
Tomas Vancura, który zaimponował w kwalifikacjach lotem na 222,5 m, tym razem spisał się słabiej, ale przekroczył barierę 200 metrów (204 m i 180,8 pkt). Na prowadzeniu zmienił go powracający do Pucharu Świata Daniel Andre Tande (201 m i 181,3 pkt). Mistrz świata w lotach miał zdecydowanie gorsze warunki od Czecha. Kolejni zawodnicy także musieli radzić sobie z niekorzystnym wiatrem. Nowym liderem został Philipp Aschenwald. Austriak skoczył 202,5 m.
223 metry osiągnął Jakub Wolny, poprawiając w ten sposób swój rekord życiowy! Poprzedni wynosił 211,5 m - tak daleko "pofrunął" w poprzednim sezonie na Letalnicy w Planicy. Kapitalny lot w Oberstdorfie przełożył się na wysoką notę - 202 pkt, dzięki której nasz reprezentant został nowym liderem z przewagą prawie 17 punktów nad Aschenwaldem.
Rewelacyjny wynik Wolnego pobił dopiero Markus Eisenbichler. Niemiec poszybował na 224,5 m w nieco gorszych warunkach niż nasz reprezentant i wyprzedził go o 5,1 pkt.
Wysoką formę potwierdził Timi Zajc. Młodziutki Słoweniec debiutuje na mamucim obiekcie, ale radzi sobie znakomicie. Skoczył 220 metrów, ale otrzymał aż 7,5 pkt bonifikaty za niekorzystny wiatr i wyprzedził Eisenbichlera. Szybko na pozycji lidera zmienił go najlepszy zawodnik kwalifikacji - Johann Andre Forfang (222,5 m). Zaskakująco słabo spisał się trzeci w kwalifikacjach Robert Johansson. Skoczył tylko 197 m. Wystarczyło na awans do serii finałowej, ale przekreśliło jego nadzieje miejsce na podium.
Dawid Kubacki skoczył 221,5 m w ładnym stylu i został wiceliderem z notą 209,1 pkt. Fantastyczny lot oddał Piotr Żyła! Osiągnął 236 metrów i choć wylądował na obie nogi, przez co stracił nieco punktów, to objął prowadzenie z notą 215,7 pkt.
Jury skróciło rozbieg o dwie belki, ale nie przeszkodziło to Kamilowi Stochowi. "Pofrunął" na 233. metr i został liderem (225,9 pkt).
Na fantastyczne loty Polaków nie znaleźli odpowiedzi główny faworyt - Stefan Kraft i lider PŚ - Ryoyu Kobayashi. Austriak skoczył 222,5 m (3. miejsce), a Japończyk 205,5 (12.).
Czołówka i miejsca Polaków po 1. serii:
1. Kamil Stoch 225,9 pkt (233 m)
2. Piotr Żyła 215,7 (236)
3. Stefan Kraft (Austria) 210,9 (222,5)
...
5. Dawid Kubacki 209,1 (221,5)
8. Jakub Wolny 202 (223)
Seria finałowa
Druga runda rozpoczęła się z 24. belki startowej, ale szybko ją obniżono po tym, jak Anże Semenić skoczył 221,5 m. Robert Johansson ruszył więc już z 22. pozycji startowej i choć sporo mu zabrakło do wyniku Słoweńca, to objął prowadzenie po skoku na 213 m. Duże problemy po wyjściu z progu miał Tomas Vancura. Czech bezpiecznie wylądował, ale osiągnął zaledwie 179 m i sporo stracił w porównaniu do pierwszej serii, którą zakończył na 23. miejscu.
Nowym liderem został Stephen Leyhe. Niemiec wylądował na 211. metrze, ale miał zaliczkę z pierwszej serii i wyprzedził Johanssona. Daniel Andre Tande bardzo cieszył się z lotu na 223 m. Wynik mistrza świata w lotach potwierdza, że powraca do formy. Wyprzedził Niemca o 7,7 punktu, a kolejni zawodnicy nie potrafili poprawić jego wyniku.
Lider Pucharu Świata - Ryoyu Kobayashi popełnił błąd na progu i w trakcie lotu nie mógł już wiele zrobić. Skoczył 210 m i stracił szanse na awans do pierwszej dziesiątki. Zajął 14. pozycję. Lot na 206,5 m wystarczył Halvorowi Egnerowi Granerudowi, aby przejąć prowadzenie.
Jakubowi Wolnemu nie udało się utrzymać bardzo wysokiej pozycji. Zepsuł skok i po lądowaniu na 180,5 m spadł aż o 17 pozycji.
Z dużą przewagą nowym liderem został Markus Eisenbichler. Niemiec skoczył 222,5 m, ale aż o 11 metrów dalej poszybował Timi Zajc! Słoweniec nie podjął ryzyka lądowania telemarkiem, ale mimo tego, że sędziowie odjęli mu po kilka punktów, przejął prowadzenie w konkursie.
Dawidowi Kubackiemu nie udało się wyprzedzić Zajca, ale lot na 218. metr pozwolił mu wskoczyć na pozycję wicelidera.
Warunki na skoczni się zmieniły i ci, którzy mieli walczyć o zwycięstwo, lądowali zaskakująco blisko. Johan Andre Forfang osiągnął 198,5 m, co przekreśliło jego szanse na miejsce na podium. Tylko 202 m osiągnął Stefan Kraft, a to oznaczało, że jego także zabraknie na podium.
Piotr Żyła skakał w jeszcze gorszych warunkach (aż 14,6 pkt bonifikaty) i zaliczył 207,5 m. W efekcie zajął czwarte miejsce. Także Kamil Stoch miał fatalne warunki i nie poradził sobie. Osiągnął 197 m i był dopiero piąty. Wygrał więc rewelacyjny Timi Zajc przed Dawidem Kubackim i Markusem Eisenbichlerem.
Wyniki:
1. Timi Zajc (Słowenia) 430,1 pkt (220,0 m/233,5 m)
2. Dawid Kubacki (Polska) 424,8 (221,5/218,0)
3. Markus Eisenbichler (Niemcy) 423,3 (224,5/222,5)
4. Piotr Żyła (Polska) 421,8 (236,0/207,5)
5. Kamil Stoch (Polska) 420,5 (233,0/197,0)
6. Stefan Kraft (Austria) 409,9 (222,5/202,0)
7. Johann Andre Forfang (Norwegia) 408,2 (222,5/198,5)
8. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 398,1 (220,0/206,5)
9. Daniel Huber (Austria) 398,0 (221,0/203,0)
10. Daniel-Andre Tande (Norwegia) 393,8 (201,0/223,0)
...
25. Jakub Wolny (Polska) 364,0 (223,0/180,5)
PŚ w skokach 2018/19 - klasyfikacja
1. | Ryoyu Kobayashi | (Japonia) | 2085 pkt |
2. | Stefan Kraft | (Austria) | 1349 |
3. | Kamil Stoch | (Polska) | 1288 |
4. | Piotr Żyła | (Polska) | 1131 |
5. | Dawid Kubacki | (Polska) | 988 |
6. | Robert Johansson | (Norwegia) | 974 |
7. | Markus Eisenbichler | (Niemcy) | 937 |
8. | Johann Andre Forfang | (Norwegia) | 892 |
8. | Timi Zajc | (Słowenia) | 833 |
10. | Karl Geiger | (Niemcy) | 765 |
Puchar Narodów w skokach 2018/19 - klasyfikacja
1. | Polska | 6083 pkt |
2. | Niemcy | 5650 |
3. | Japonia | 4813 |
4. | Austria | 4530 |
5. | Norwegia | 3936 |
6. | Słowenia | 3736 |
Mirosław Ząbkiewicz