Partner merytoryczny: Eleven Sports

Niemiec jak Paweł Wąsek. Ogłosił wycofanie z Pucharu Świata. Podał powód

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Paweł Wąsek w pewnym momencie swojej kariery otwarcie przyznał, że boi się jeździć na konkursy na skoczniach mamucich. Ten strach już przełamał. Jak się jednak okazuje ten sam problem ma Niemiec Philipp Raimund. 24-latek w swoim wpisie na Instagramie przyznał, że w pewnych chwilach również boi się lotów. W związku z tym zdecydował się on wycofać z rywalizacji w Planicy w piątek oraz sobotę.

Paweł Wąsek i Philipp Raimund
Paweł Wąsek i Philipp Raimund/ANDRZEJ IWANCZUK/KERSTIN JOENSSON/East News

Philipp Raimund zdaje się być jedną z większych nadziei niemieckich skoków narciarskich na przyszłość. Jego sytuację w pewnym sensie można porównać do tego, co dzieje się w polskiej kadrze, gdzie mamy trzech liderów, którzy skaczą na najwyższym poziomie od wielu lat i jedynym następcą, którego już widać, jest Paweł Wąsek. Najmłodszy z polskich skoczków w kadrze A w tym sezonie wykonał bardzo wyraźny progres, którego z pewnością potrzebował, aby móc osiągać świetne wyniki na tle czołówki. 

W przypadku Raimunda sytuacja jest nieco inna, bo liderzy, a więc Andreas Wellinger oraz Karl Geiger mają odpowiednio 29 i 32 lata. W Polsce najmłodszy ze "starszyzny" jest Dawid Kubacki, który w marcu skończył 35 lat. W pewnym momencie swojej kariery Wąsek otwarcie przyznał, że boi się lotów narciarskich w Planicy. - Nie jest to tajemnica, wszyscy wiedzą, że dużo strachu towarzyszy mi na tej skoczni. Musiałem się z tym zmierzyć tak jak w poprzednich dniach i wykonać swoją robotę. Progres mentalny jednak poczyniłem, po każdym skoku ta pewność siebie wzrasta - mówił w 2023 roku. 

Raimund wycofał się z rywalizacji w Planicy. Wytłumaczył decyzję

Od tego momentu faktycznie wiele się wydarzyło, a Wąsek z pewnością wyzbył się strachu, który mu wówczas towarzyszył. Wystarczy wspomnieć, że w tym sezonie na lotach narciarskich był w stanie zająć jedno z najlepszych miejsc w swojej karierze. W przypadku Raimunda i jego startów na skoczniach mamucich w tym sezonie faktycznie nie jest kolorowo, ale rekord życiowy wygląda dobrze. W 2024 roku w Oberstdorfie 24-latek pofrunął na odległość 220 metrów. 

Jak na razie nie był jednak w stanie przezwyciężyć swojego strachu przed skakaniem na mamucie w Planicy. Nie zmieni się to najprawdopodobniej także w tym sezonie. 24-latek nie wystartuje w piątkowych oraz sobotnich zawodach. Swoją decyzję wytłumaczył w poście na Instagramie. "Wielu z Was pytało, dlaczego nie latam, więc oto moje wyjaśnienie. Jak niektórzy z Was wiedzą, mam lęk wysokości. Zazwyczaj mam go pod kontrolą i nie stanowi on problemu podczas skoków narciarskich. Jednak na skoczniach do lotów zdarza się, że moje ciało reaguje samoistnie, bez mojej kontroli, i przez około 1,5 sekundy czuję, jakbym tylko obserwował samego siebie, uwięziony w sile, której nie mogę opanować" - rozpoczął. 

"Oczywiście mam kontrolę nad 95% moich skoków, ale w Planicy nie chcę ryzykować, że stracę ją w kluczowym momencie, że nie będę pewien, czy nadal to ja kieruję lotem, czy też nie będę w stanie w ogóle zareagować. Dlatego przez pierwsze trzy dni będę obserwować, oswajać się z otoczeniem, uczyć się i zbierać doświadczenia. Może w niedzielę poczuję się gotowy, by polecieć. Zwykle, gdy oglądam skoki, od razu chcę wrócić na skocznię. Mam nadzieję, że i tym razem będzie tak samo. Jeśli nie, trudno. Nie polecę, dopóki nie poczuję się gotowy i szczęśliwy, robiąc to. Dziękuję Wam za troskę!" - dodał w dalszej części. 

Oznacza to, że najprawdopodobniej Raimund nie poprawi już swojej pozycji w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Obecnie Niemiec zajmuje 22. miejsce, a tuż za nim plasuje się Aleksander Zniszczoł, który akurat na lotach czuje się jak ryba w wodzie.  

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Kamil Stoch o trudnych warunkach w Willingen. „Najpierw muszę poprawić skakanie”. WIDEO/Materiał prasowy/materiały prasowe
      Paweł Wąsek/pawel murzyn/East News
      Philipp Raimund/AFP
      Paweł Wąsek/Franz Kirchmayr/APA-PictureDesk/AFP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje