Obie drużyny w finale TAURON Pucharu Polski zameldowały się po jednostronnych półfinałach. Mecz o trofeum zapowiadał się jednak na zdecydowanie bardziej wyrównany, w końcu na boisku spotkały się dwie najlepsze obecnie drużyny TAURON Ligi. Tymczasem spotkanie ponownie zakończyło się w trzech setach. Pierwszy set spotkania w Elblągu dostarczył mnóstwa emocji. Pierwsze przewagę wypracowały sobie rzeszowianki, prowadząc 11:8. Skorzystały m.in. z bloku Agnieszki Korneluk, która w pierwszej partii zdobyła pięć punktów. Z czasem ŁKS odrobił jednak straty i przed końcówką prowadził 23:20, a potem jeszcze 24:22. Mimo to łodzianki nie zdołały wygrać seta. Rozstrzygnęła go dramatyczna gra na przewagi. Rzeszowianki świętowały już wygraną przy stanie 27:25, ale po weryfikacji akcji na powtórce wideo był remis 26:26. Siatki przy bloku dotknęła Sabrina Machado, atakująca DevelopResu. Co gorsza, wylądowała na stopie Lany Scuki i doznała bolesnej kontuzji. Przy upadku nienaturalnie wygiął się staw skokowy jej lewej nogi i cierpiąca Brazylijka musiała opuścić boisko. Zastąpiła ją rodaczka Bruna Honorio. Rzeszowianek problemy atakującej nie wyprowadziły z równowagi - to one wyszarpały wygraną w secie 32:30. Zdecydował punkt Moniki Fedusio i nieudany atak Scuki. Oto nowi pogromcy faworytów. Sensacja w PlusLidze, zespół Winiarskiego na deskach TAURON Puchar Polski. Siatkarki z Rzeszowa triumfują, świetne wejście Bruny Honorio Prace fizjoterapeutów z Machado trwały, ale DevelopRes drugą partię rozpoczął z Honorio w składzie. Ale Brazylijka wcale nie obniżyła poziomu gry drużyny. To przy jej zagrywkach rzeszowianki zbudowały potężną przewagę. Znów zdobyły punkt blokiem, a po kontrataku wykończonym przez samą Honorio było już 9:4. Świetnie w obronie spisywała się libero Aleksandra Szczygłowska, a rywalki miały olbrzymie problemy ze skutecznością ataków. Przy stanie 19:13 trener ŁKS-u Alessandro Chiappini poprosił o drugą przerwę, ale tuż po niej w aut zaatakowała Natalia Mędrzyk. W końcówce na boisku pojawiła się Zuzanna Górecka, ale zmiany nic łodziankom nie dały. DevelopRes potwierdził dominację wygraną 25:20. Znów rzeszowianki świętowały jednak dwa razy, bo już trzy akcje wcześniej sędzia przyznała im decydujący punkt, ale powtórka wykazała błąd dotknięcia siatki popełniony przez Honorio. Trzecia partia to znów szybko zbudowana przewaga i prowadzenie DevelopResu 9:5. Blokiem punkt zdobyła rozgrywająca Katarzyna Wenerska, wybrana MVP półfinału przeciwko BKS-owi BOSTIK ZGO Bielsko-Biała. Chiappini szukał lepszej skuteczności w ataku, wprowadzając na boisko Weronikę Gierszewską. Na boisku nic się jednak nie zmieniło. Świetnie w ataku spisywała się Honorio, jej zespół wygrał 25:18. To drugi w historii Puchar Polski dla DevelopResu - poprzedni klub zdobył w 2022 r. Dwa ciosy w mistrzynie Polski. Klub mocno odczuje tę karę DevelopRes: Machado Jurczyk, Jasper, Wenerska, Korneluk, Fedusio - Szczygłowska (libero) oraz Honorio ŁKS Commercecon: Hryszczuk, Alagierska, Mędrzyk, Kowalewska, Obiała, Scuka - Stenzel (libero) oraz Górecka, Bidias, Gierszewska, Stefanik