22-letni Lisinac jest zawodnikiem Skry od 2012 roku, ale do tej pory był na wypożyczeniu. Najpierw trafił do AZS Częstochowa, a w ubiegłym sezonie grał w SCC Berlin, z którym zdobył mistrzostwo Niemiec. Serb bardzo dobrze zaprezentował się w mistrzostwach Europy w Polsce i Danii. Z reprezentacją zdobył brąz i został wybrany najlepszym blokującym całego turnieju. "Wraz z trenerem Miguelem Falascą uznaliśmy, że te dwa lata gry na tyle podniosły jego poziom sportowy, że może być mocnym i bardzo ważnym ogniwem PGE Skry już w tym sezonie. Jako środkowy, statystycznie, został drugim atakującym ligi niemieckiej. Myślę, że godnie zastąpi Daniela Plińskiego" - cytuje oficjalna strona klubu wypowiedź prezesa Konrada Piechockiego. Lisinac z bełchatowskim zespołem ma podpisany kontrakt jeszcze na trzy lata.