- Dotychczas wiązała nas jedynie umowa wstępna. Teraz będziemy jak poślubieni - zażartowała przy podpisaniu dokumentów prezes Zaksy Sabina Nowosielska.Castellani w Polsce jest bardzo dobrze znany. Najpierw pracował w PGE Skrze Bełchatów, a później jako selekcjoner reprezentacji doprowadził Polaków do pierwszego w historii mistrzostwa Europy w Izmirze (2009). Propozycję poprowadzenia Zaksy przyjął miesiąc temu, ale ze względu na to, że prowadzi również kadrę Finlandii w rozgrywkach Ligi Światowej, nie mógł do tej pory przyjechać do Kędzierzyna-Koźla.Po podpisaniu kontraktu Castellani powiedział, że choć miał propozycje pracy w innych klubach, zdecydował się na powrót do Polski m.in. ze względu na "ekstremalne zaufanie" jakim obdarzyła go prezes klubu i ze względu na jej ogromną determinację, by ściągnąć go Kędzierzyna-Koźla.- Cieszę się, że wracam do Polski, ponieważ była ona bardzo ważna w mojej dotychczasowej karierze. Zarówno ze sportowego punktu widzenia jak i z ludzkiego, czyli tego jak mnie tu odbierano jako człowieka - podkreślił Argentyńczyk.Dodał też, że o jego przyjściu do Zaksy przesądził fakt, że będzie miał możliwość zbudowania zespołu, który powalczy o najwyższe cele - będzie zwyciężał nie tylko pojedyncze mecze, ale i całą ligę. - Wiem, że w Zaksie mam możliwość zbudowania takiego zespołu - skwitował.Argentyński szkoleniowiec zapewnił, że zna większość obecnego składu Zaksy z czasów, gdy był trenerem Skry Bełchatów. "Ponadto kandydatura każdego z zawodników, z którymi dotychczas została podpisana umowa, była konsultowana z nowym trenerem" - dopowiedział Sebastian Świderski, w nowym sezonie drugi trener klubu z Kędzierzyna-Koźla.Wbrew wcześniejszym zapowiedziom władz klubu w poniedziałek nie udało się zaprezentować pełnego składu zespołu na sezon 2012/2013. - Pozostały jeszcze dwa znaki zapytania, ale nie możemy zdradzić nazwisk, bo nie dotarły do nas tzw. listy zwalniające z innych klubów - wytłumaczyła Nowosielska.Do poniedziałku umowy z Zaksą podpisali lub przedłużyli: Serhij Kapelus, Dominik Witczak, Antonin Rouzier, Paweł Zagumny, Grzegorz Pilarz, Jurij Gladyr, Piotr Gacek, Michał Ruciak, Łukasz Wiśniewski i Brazylijczyk Luiz Felipe Fonteles.Sebastian Świderski, który przedstawiał dotychczas zakontraktowanych zawodników, stwierdził że Brazylijczyk to świetny nabytek zespołu, który z pewnością wpasuje się w drużynę. - Miałem okazję stać z nim po dwóch stronach siatki, kiedy grałem w Modenie. Walczy zawsze i do końca - zapewnił były reprezentant Polski. Skład zgłoszony do rozgrywek ma być też znacznie liczniejszy, niż w ostatnim sezonie, m.in. po to by zabezpieczyć się przed ewentualnymi kontuzjami. - Chcemy zgłosić minimum szesnastkę - zapowiedział Świderski.Według Castellaniego treningi Zaksy przed nowym sezonem zaczną się w ostatnim tygodniu lipca. Na początku poprowadzi je Świderski. Argentyńczyk dołączy na nie po zakończeniu kwalifikacji do mistrzostw Europy.Nie wiadomo jeszcze, czy Castellani zrezygnuje z prowadzenia reprezentacji Finlandii. Na razie obowiązuje go kontrakt do września.