W poprzedniej kolejce Milan zremisował u siebie 0:0 z Bologną, w czym duży udział miał dobrze spisujący się bramkarz gości Łukasz Skorupski. Tym razem mediolańczycy, m.in. bez kontuzjowanych Szweda Zlatana Ibrahimovica i Chorwata Ante Rebica, nie znaleźli sposobu na albańskiego golkipera Torino Etrita Berishę. Na pocieszenie pozostał im fakt, że w piątym z rzędu meczu (a szóstym, licząc z Pucharem Włoch) nie stracili gola. W zespole Torino cały mecz na ławce rezerwowej spędził Karol Linetty. W tabeli Milan zgromadził 68 punktów i o dwa wyprzedza Inter oraz Napoli. Obrońcy tytułu, który mają jedno spotkanie zaległe, już w sobotę pokonali u siebie Veronę 2:0. Natomiast Napoli, z Piotrem Zielińskim w składzie, niespodziewanie uległo w niedzielę u siebie Fiorentinie 2:3. Polscy piłkarze klubu z Florencji - Bartłomiej Drągowski i Krzysztof Piątek - byli tego dnia rezerwowymi. Klub z Neapolu czeka na mistrzostwo kraju od 1990 roku. "Inter Mediolan zrobił duży krok w kierunku obrony tytułu Serie A, nawet nie grając w niedzielę" - podsumowała agencja AP. Czwarty w tabeli jest Juventus Turyn (62 pkt). Drużyna Wojciecha Szczęsnego, z Polakiem w bramce, pokonała w sobotę na wyjeździe Cagliari 2:1.