Trener rywala ogłasza przed barażem. Tak mówi o Polakach. Ma wiadomość dla Lewandowskiego
Wszystko jasne. Wiemy już, jak będzie wyglądać barażowa ścieżka reprezentacji Polski, która ma zaprowadzić naszą kadrę wprost na przyszłoroczny mundial. Pierwszą przeszkodą na drodze podopiecznych trenera Jana Urbana będzie Albania, a jej trener Silvinho zdążył już zabrać głos przed bojem z Polakami. I wypowiedział się wprost nie tylko o naszej kadrze, ale i o jej kapitanie - Robercie Lewandowskim.

Polska - Albania i Ukraina - Szwecja. Tak wygląda układ półfinałów w barażowej ścieżce, do której trafiła nasza reprezentacja. Co warto podkreślić, mecz z Albanią rozegramy przed własną publicznością, a gospodarzem finału będzie zwycięzca drugiej pary. Niewykluczone jednak, że jeśli będzie to Ukraina, mecz odbędzie się na terenie naszego kraju.
W Zurychu przy okazji czwartkowej uroczystości pojawiła się polska delegacja na czele z trenerem Janem Urbanem, któremu towarzyszył sekretarz generalny Polskiego Związku Piłki Nożnej Łukasz Wachowski oraz dyrektor reprezentacji Adrian Mierzejewski.
Reprezentacja Polski zagra z Albanią. Trener rywali wprost przed barażami
W Szwajcarii był obecny także selekcjoner reprezentacji Albanii - Silvinho, który w rozmowie z Tomaszem Włodarczykiem przed kamerą "Meczyków" na gorąco skomentował wyniki losowania, odnosząc się do naszej drużyny narodowej, którą wprost nazwał trudnym przeciwnikiem.
Debiutowałem w meczu z Polską w Warszawie, ale to było dwa, a nawet prawie trzy lata temu. To teraz zupełnie inna drużyna, podobnie jak my. Oczekiwaliśmy, że trafimy na trudnego rywala, takiego jak Polska
Wspomniany debiut Silvinho miał miejsce w marcu 2023 roku. "Biało-Czerwoni" pod wodzą trenera Fernando Santosa wygrali wówczas 1:0 po trafieniu Karola Świderskiego. Siedem miesięcy później nasz najbliższy rywal zrewanżował nam się jednak przed własną publicznością, zwyciężając 2:0.
Silvinho podkreśla jednak, że nie ma co przywiązywać wagi do tamtych spotkań. A on sam będzie musiał zaczynać od zera, gromadząc wiedzę na temat reprezentacji Polski.
- W ostatnim czasie skupiałem się na Serbii, Andorze, Anglii czy Łotwie. Nie śledziłem Polski oraz Szwecji. Muszę rozpocząć od nowa, nauczyć się tych drużyny. One się zmieniły, nawet jeśli chodzi o nazwiska selekcjonerów. My też wymieniliśmy kilku piłkarzy i zmieniliśmy nasz styl gry. Piłka jest zbyt szybka. Po trzech latach wiele rzeczy ulega zmianie - zadeklarował znany Brazylijczyk.
Podczas rozmowy 51-latkiem nie mogło oczywiście zabraknąć wątku Roberta Lewandowskiego. Silvinho przekazał, że zamierza w najbliższym czasie bacznie śledzić występy naszego kapitana w barwach FC Barcelona.
Macie oczywiście wielu świetnych zawodników, w tym także jego. Teraz muszę oglądać mecze Barcelony, by znów śledzić jego poczynania











