Flick pominie Roberta Lewandowskiego, nie mają złudzeń. Media podały przyczynę
Wszystko wskazuje na to, że podczas sobotniego meczu Barcelony z Realem Betis Robert Lewandowski będzie w pewnym momencie miał założony plastron dla zawodnika rozgrzewającego się, tak jak na zdjęciu poniżej. Cztery najważniejsze hiszpańskie dzienniki zgadzają się, że Hansi Flick pominie go przy ustalaniu wyjściowego składu. "Mundo Deportivo" wskazało prawdopodobną przyczynę.

Przed nami mecz 15. kolejki hiszpańskiej LaLiga pomiędzy Realem Betis a Barceloną. Pierwszy gwizdek sędziego na La Cartuja (stadion zastępczy, bo Benito Villamarin przechodzi remont, powrót dopiero na sezon 2027/28) o godzinie 18:30. Hiszpańska prasa tradycyjnie postanowiła wytypować podstawowy skład obrońców tytułu mistrzowskiego i zarazem obecnych liderów tabeli.
"Sport", "Marca" i "As" są zgodne co do aż dziewięciu nazwisk - Joana Garcii, Alejandro Balde, Gerarda Martina, Julesa Kounde, Erica Garcii, Pedriego, Raphinhi, Lamine'a Yamala i Ferrana Torresa.
To ostatnie nazwisko to nie pomyłka - "Mundo Deportivo" również twierdzi, że to Hiszpan wyjdzie w podstawowym składzie w Sewilli kosztem Roberta Lewandowskiego.
Ferran Torres może mieć szansę jako "dziewiątka" w kolejnym wielkim meczu. Lewandowskiego zostawia się na wtorek
Co będzie za trzy dni? Starcie w Lidze Mistrzów z Eintrachtem Frankfurt. Nazwa rywala może nie rzuca na kolana, ale przecież eliminował on "Dumę Katalonii" z Ligi Europy w ćwierćfinale sezonie 2021/22. Niemieccy fani opanowali wtedy trybuny Camp Nou.
W dodatku "Blaugrana" ma wąski margines błędu w Champions League albo nawet nie ma go wcale. Po pięciu kolejkach ma na koncie 7 punktów i do uniknięcia gry w lutowej 1/16 finału mogą być potrzebne trzy kolejne zwycięstwa - teraz z zespołem z Frankfurtu, a w styczniu ze Slavią Praga i Kopenhagą.
Wtorkowa konfrontacja ma więc priorytet, choć oczywiście skład na Betis nie będzie można nazwać "drugim garniturem". Po prostu ma dojść do minimalnej rotacji, akurat na pozycji środkowego napastnika nie może to specjalnie dziwić, bo Ferran regularnie otrzymuje sporo minut.
Niejasności dotyczą dwóch pozycji - "Marca" zamiast Frenkiego de Jonga widzi Marcusa Rashorda. W takim przypadku Raphinha zająłby zapewne pozycję ofensywnego pomocnika. Z kolei "As" nie przewiduje miejsca dla Pau Cubarsiego, widzi je dla Dro Fernandeza, 17-letniej "dziesiątki". W takim przypadku Eric Garcia musiałby zostać przesunięty z linii pomocy do defensywy.
Przewidywany skład Barcelony na mecz z Realem Betis:
Joan Garcia - Alejandro Balde, Gerard Martin, Pau Cubarsi/Dro, Jules Kounde - Eric Garcia, Frenkie de Jong/Marcus Rashford, Pedri - Raphinha, Ferran Torres, Lamine Yamal.













