Primera Division - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę

Real wygrał pierwszy mecz po serii trzech porażek. Wcześniej miał rekordową wśród hiszpańskich klubów serię 22 zwycięstw z rzędu.

Piłkarze Espanyolu dobrze rozpoczęli, ale po kilku minutach faworyci zaczęli przejmować kontrolę i w 12. minucie objęli prowadzenie. Cristiano Ronaldo dograł na 12. metr do Jamesa Rodrigueza, a jego strzał z pierwszej piłki był skuteczny.

Po okresie mniej ciekawej gry, w 28. minucie Gareth Bale idealnie przymierzył z wolnego i podwyższył na 2-0.

W 53. minucie Fabio Coentrao został ukarany czerwoną kartką. Sytuacja kontrowersyjna, bo także Canas ostro atakował piłkę i obaj wpadli na siebie wykonując wślizg. Arbiter uznał jednak, że obrońca Realu faulował rywala. Na nic zdały się protesty - Ronaldo zobaczył nawet za nie żółtą kartkę.

Lider "Królewskich" był bliski podwyższenia prowadzenia w 59. minucie, lecz spudłował. Siedem minut później znakomitej okazji nie wykorzystał Raphael Varane po dośrodkowaniu Toniego Kroosa.

Bardzo dobrą zmianę dał Nacho. Grał bardzo pewnie, a w 76. minucie strzelił trzeciego gola dla "Królewskich" (z lewego skrzydła dośrodkował Alvaro Arbeloa).

Podopieczni włoskiego szkoleniowca Carla Ancelottiego mają 42 punkty, o cztery więcej od drużyn Barcelony i Atletico, które zmierzą się w niedzielny wieczór. W dodatku Real rozegra w lutym zaległy mecz z Sevillą. Spotkanie przeniesiono ze względu na udział "Królewskich" w klubowych mistrzostwach świata w Maroku.

Zobacz raport meczowy