Liga Mistrzów wkracza w decydującą fazę. 9 i 10 kwietnia oraz 16 i 17 kwietnia odbędą się ćwierćfinały tych rozgrywek. Jedną z par stanowi PSG i Barcelona. Największą gwiazdą klubu ze stolicy Francji jest Mbappe, który wygrał z nim 13 trofeów, w tym pięć razy mistrzostwo kraju, ale Ligi Mistrzów jeszcze nie. Teraz może być na to ostatnia szansa. 25-latek już przekazał PSG, że nie zostanie w klubie po zakończeniu sezonu, kiedy wygaśnie jego kontrakt. Media podają, że zawodnik trafi do Realu Madryt, który od kilku lat jest nim bardzo zainteresowany. "To czas sezonu, który należy do największych graczy. Jestem gotowy jak zawsze, nie zamierzam się kryć" - przyznał Mbappe, który zdobył 39 bramek we wszystkich rozgrywkach, w programie Telefoot. Tym samym, może niedosłownie, ale wyzwał "na pojedynek" Lewandowskiego, który jest najlepszym strzelcem Barcelony (20). "Widząc dynamikę, w jakiej znajduje się zespół, jestem pewien, że damy z siebie wszystko. Od tego momentu wszystko jest w rękach Boga" - dodał. Liga Mistrzów. Luis Enrique kiedyś w Barcelonie, teraz w PSG Mbappe w ich ostatnim starciu, które odbyło się w 1/8 finału Ligi Mistrzów w 2021 roku, strzelił cztery gole, w tym hat-tricka w pierwszym spotkaniu na Camp Nou. Awans PSG był zemstą za to, co się stało w 2017 roku, kiedy dowodzona przez Lusia Enrique, obecnie szkoleniowca paryżan, Barcelona wyeliminowała rywala, odwracając losy rywalizacji. W pierwszym spotkaniu PSG wygrało bowiem 4-0, ale w rewanżu uległo 1-6. Potem paryżanie zemścili się na "Dumie Katalonii" najpierw wykupując Neymara za 222 miliony euro, co do tej pory jest rekordem transferowym, a potem przejmując Lionela Messiego, symbol Barcelony. W tegorocznym ćwierćfinale w trochę lepszej sytuacji kadrowej jest PSG. On nie może tylko skorzystać w pierwszym meczu z zawieszonego za kartki Achrafa Hakimiego. Natomiast w Barcelonie wiadomo, że nie zagrają Gavi i Alejandro Balde, a sytuacja Andreasa Christensena, Frenkiego de Jonga i Pedriego wyjaśni się tuż przed środowym meczem w Paryżu. Początek tego pojedynku o 21.00. Transmisja w Polsat Sport Premium. Zwycięzcy z tej pary zmierzą się w półfinale albo z Atletico Madryt, albo z Borussią Dortmund.