Zespół Norwich City (”Kanarki”) przed meczem zajmował 19. pozycję w tabeli, zatem musiał zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 50 starć drużyna Wolverhampton (”Wilki”) wygrała 23 razy i zanotowała 13 porażek oraz 14 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Norwich City nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Po kwadransie gry bramkę zdobył Todd Cantwell. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Jonny Castro z zespołu gości. Była to 33. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Norwich City. W 53. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Sama Byrama z Norwich City, a w 57. minucie Romaina Saïssa z drużyny przeciwnej. Zespół gospodarzy długo cieszył się prowadzeniem. Trwało to aż 43 minuty, jednak jedenastka Wolverhampton doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Romain Saïss. W zdobyciu bramki pomógł Joao Moutinho. W 70. minucie kartkę dostał Joao Moutinho, zawodnik gości. Po chwili trener Wolverhampton postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 77. minucie na plac gry wszedł Pedro Neto, a murawę opuścił Diogo Jota. Trzeba było trochę poczekać, aby Raul Jimenez wywołał eksplozję radości wśród kibiców ”Wilków”, strzelając kolejnego gola w 81. minucie starcia. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. W 86. minucie Tom Trybull został zastąpiony przez Maria Vrančicia. W następstwie utraty gola trener Norwich City postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Todda Cantwella i na pole gry wprowadził napastnika Dennisa Srbenego, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 87. minucie Alexander Tettey został zmieniony przez Onela Hernándeza, co miało wzmocnić jedenastkę Norwich City. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Raula Jimeneza na Patricka Cutrone'a. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w pierwszej minucie doliczonego czasu gry, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Grantowi Hanleyowi i Mattowi Dohertemu. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-2. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy cztery. Jedenastka Norwich City w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Już w najbliższy czwartek drużyna ”Kanarki” rozegra kolejny mecz w Birminghamie. Jej przeciwnikiem będzie Aston Villa FC. Natomiast w piątek Manchester City zagra z zespołem Wolverhampton na jego terenie.