Cracovia sprowadziła aż sześciu zawodników w ostatnim czasie, ale w pierwszym meczu ligowym po reprezentacyjnej przerwie wypadła blado. Już w 29. sekundzie Mike Danton dostał dobre podanie i precyzyjnym strzałem dal prowadzenie sanoczanom. W 15. minucie po indywidualnej akcji Petra Szinagla, Miroslav Zatko strzelił z dystansu, a krążek po drodze odbił się od Martina Vozdecky'ego i zaskoczył Rafała Radziszewskiego. Bramkarz "Pasów" sygnalizował sędziom, że nie powinien zostać uznany, ale niczego nie wskórał. 50 sekund przed końcem pierwszej tercji Lukasz Endal dostał świetne podanie od Zatki i w sytuacji sam na sam nie dał szans bramkarzowi Cracovii. "Pasy" grały słabo, a pomiędzy 31. a 38. minutą straciły cztery kolejne gole i miejscowym zaczęło spoglądać w oczy widmo dwucyfrowej porażki. Gospodarze byli zupełnie zagubieni i niemal każda akcja mistrzów Polski przynosiła ogromne zagrożenie pod bramką "Radzika". W 48. minucie Cracovia straciła ósmego gola, a drugiego podczas gry z przewagą jednego zawodnika. "Pasom" udało się wykorzystać grę w przewadze dopiero w 51. minucie (bramkę zdobył Marek Kalus). Był to już siódmy okres gry gospodarzy w przewadze... Trzy minuty później Endal podwyższył na 9-1. Także w pozostałych dwóch zwyciężały wyżej notowane zespoły. JKH GKS Jastrzębie pokonał Unię Oświęcim 5-2. Goście objęli prowadzenie na początku drugiej tercji, ale błyskawicznie wyrównał Łukasz Nalewajka, a cztery kolejne gole zdobyli jego koledzy i w 56. minucie faworyci prowadzili 5-1. Rozmiary porażki w 59. minucie zmniejszył Kamil Kalinowski, gdy Unia atakowała w przewadze. Hokeiści MMKS Podhala Nowy Targ przegrali z GKS-em Tychy 2-4 - relację z meczu znajdziesz tutaj. O miejsca 1-8: 41. kolejka: Comarch Cracovia - Ciarko PBS Bank Sanok 1-9 (0-3, 0-4, 1-2) Bramki- 0-1 Michael Danton (1), 0-2 Martin Vozdecky (15), 0-3 Lukas Endal (20), 0-4 Martin Richter (31), 0-5 Radosław Sawicki (32), 0-6 Petr Szinagl (35), 0-7 Michael Cichy (38), 0-8 Robert Kostecki (48), 1-8 Marek Kalus (51), 1-9 Lukas Endal (54). Kary: Cracovia - 4, Ciarko - 16 minut. Widzów 1 500. JKH GKS Jastrzębie - Unia Oświęcim 5-2 (0-0, 3-1, 2-1) Bramki: 0-1 Filip Komorski (23), 1-1 Łukasz Nalewajka (23), 2-1 Maciej Urbanowicz (29), 3-1 Jan Steber (31), 4-1 Jan Steber (41), 5-1 Leszek Laszkiewicz (56), 5-2 Kamil Kalinowski (59). Kary: GKS - 12; Unia - 10 minut. Widzów 900. MMKS Podhale Nowy Targ - GKS Tychy 2-4 (0-2, 1-1, 1-1) Bramki: 0-1 Bagiński (9:26 Kotlorz), 0-2 Guzik (15:19 Kuzin, Ferenc w przewadze), 1-2 Damian Kapica (21:29 Kmiecik), 1-3 Besch (32:43 z karnego), 2-3 Damian Kapica (51:05 Michalski w osłabieniu), 2-4 Josef Vitek (59.58 do pustej bramki). MMKS Podhale: Raszka - Sulka, Haverinen, Różański, Dziubiński, Gruszka - Tomasik, Luczka, Kmiecik, Bryniczka, Damiam Kapica - Mrugała, Łabuz, Michalski, Wronka, Omieljanienko - Jaśkiewicz, Imrich, Zarotyński, Daniel Kapica, Wielkiewicz. Trener: Marek Ziętara. GKS Tychy: Kosowski - Kotlorz, Pociecha, Galant, Bagiński, Vitek - Wanacki, Besch, Kogut, Kartoszkin, Kolusz - Ferenc, Mojżisz, Kuzin, Rzeszutko, Guzik - Hertl, Sokół, Woźnica, Parzyszek, Majoch. Trener: Jirzi Szejba. Kary: 8 oraz 12 min. Widzów: 1 tys. O miejsca 7-10: 43. kolejka: Naprzód Janów - Polonia Bytom 6-1 (2-0, 3-0, 1-1) Bramki: 1-0 Jakub Piper (16), 2-0 Jakub Radwan (20), 3-0 Marek Holy (23), 4-0 Łukasz Podsiadło (24), 5-0 Michał Gryc (31), 5-1 Marcin Słodczyk (51), 6-1 Łukasz Podsiadło (60). Kary: Naprzód - 10; Polonia - 10 minut. Widzów 400. Orlik Opole - HC GKS Katowice 7-1 (4-0, 0-1, 3-0) Bramki: 1-0 Sebastian Szydło (1), 2-0 Jewgienij Łymanski (11), 3-0 Tomas Valecko (16), 4-0 Branislav Fabry (20), 4-1 Jegor Bezuglij (40), 5-1 Tomas Valecko (46), 6-1 Łukasz Korzeniowski (58), 7-1 Joseph Harcharik (59).