Potwierdzona dominacja! Zrealizowany cel mistrzyń Polski
KGHM MKS Zagłębie Lubin pokonało PGE MKS El-Volt Lublin 35:30 (18:14) i przypieczętowało awans do fazy grupowej Ligi Europejskiej Kobiet! Na kolejną odsłonę rywalizacji mistrzyń i wicemistrzyń Polski będziemy musieli poczekać blisko dwa miesiące.

Podopieczne Pawła Tetelewskiego stanęły przed niezwykle trudnym zadaniem - nie wystarczyło jedynie okazać się lepszym od KGHM MKS Zagłębia Lubin w rewanżowym spotkaniu, ale również odrobić stratę pięciu bramek. W ostatnich dziesięciu spotkaniach udało im się pokonać aktualne mistrzynie Polski jedynie dwa razy, a ostatnie zwycięstwo różnicą pięciu bramek nad tym rywalem miało miejsce w 2019 roku. KGHM MKS Zagłębie Lubin było również jedynym zespołem w ORLEN Superlidze Kobiet, który nie poniósł jeszcze porażki w aktualnym sezonie.
- Chyba w żadnym przypadku nie można mówić o bezpiecznej przewadze w piłce ręcznej, co wielokrotnie pokazywała nam ta dyscyplina. Żadna z nich nie jest na tyle wystarczająca, żeby być pewnym wygranej w dwumeczu - mówiła przed spotkaniem Joanna Drabik, obrotowa KGHM MKS Zagłębia Lubin.
Dominacja mistrzyń
Początek sobotniego spotkania miał niemal identyczny scenariusz jak ten z meczu rozgrywanego tydzień temu w Lublinie. To zawodniczki PGE MKS-u El-Volt wypracowały sobie delikatną przewagę, jednak na więcej nie zamierzały pozwolić aktualne mistrzynie Polski. W przypadku zawodniczek z Lublina ciężar zdobywania bramek wzięła na swoje barki Maria Prieto O'Mullony, a dobrze po raz kolejny funkcjonowała współpraca z Joanną Andruszak. Z tego elementu mogła być również trenerka Bożena Karkut, ponieważ dwukrotnie obsłużona była skuteczna tego dnia Joanna Drabik. Ze swoich ról wywiązywały się również m.in. Kinga Jakubowska i Mariane Oliveira Fernandes. Warto odnotować powrót do gry Sylwii Matuszczyk, która opuściła wcześniejsze spotkania ze względu na kontuzję, a ograniczone pole manewru na pozycji obrotowej miał wówczas trener Paweł Tetelewski.
KGHM MKS Zagłębie Lubin odrobiło straty na początku drugiego kwadransa spotkania, gdy swoją piątą bramkę w tym spotkaniu zdobyła Kinga Jakubowska. Problemy ze skutecznością miały za to zawodniczki PGE MKS-u El-Volt Lublin, które również nie ustrzegały się błędów w ataku. I zostały za to bardzo mocno skarcone przez zawodniczki KGHM MKS Zagłębia Lubin, które jeszcze przed przerwą wypracowały sobie sześciobramkową przewagę (18:12 dop. DO). Dwa ostatnie słowa w tej części gry należały do przyjezdnych, jednak wizja ich awansu do fazy grupowej Ligi Europejskiej Kobiet nadal wydawała się bardzo odległa.
Awans i zwycięstwo
Tym bardziej że, na początku drugiej części spotkania na parkiecie toczyła się w miarę wyrównana rywalizacja, a główne role w zespołach odgrywały zawodniczki występujące na bokach rozgrywania - Kinga Jakubowska i Mariane Oliveira Fernandes, a także Maria Prieto
O'Mullony i Aleksandra Rosiak. W momencie, gdy przewaga stopniała do dwóch trafień o czas poprosiła Bożena Karkut. Uwagi szkoleniowiec KGHM MKS Zagłębia Lubin okazały się cenne, bo chwilę później podwoiły one dystans dzielący ich od rywalek z Lublina. Podopieczne Pawła Tetelewskiego jeszcze raz zbliżyły się do swoich rywalek na dystans jednej bramki, jednak wówczas po raz kolejny dała o sobie znać Mariane Oliveira Fernandes, a między słupkami bardzo dobrze spisywała się Monika Maliczkiewicz. Ostatecznie KGHM MKS Zagłębie Lubin pokonało PGE MKS El-Volt Lublin 35:30 (18:14) i zagra w fazie grupowej Ligi Europejskiej Kobiet.














