Sensacyjny przeciek. Legia już na drugim planie. Raków toczy wyścig z Barceloną
O żadnym polskim klubie nie mówi się w ostatnich dniach w tak sensacyjnym tonie jak o Rakowie Częstochowa. To efekt wolty Marka Papszuna, który publicznie oznajmił, że chce pracować w Legii Warszawa. Tymczasem z Bałkanów nadchodzą wieści, które na moment odwracają uwagę od perturbacji wokół 51-letniego szkoleniowca. Jak czytamy, klub spod Jasnej Góry toczy batalię o pozyskanie młodzieżowego reprezentanta Chorwacji Adriano Jaguszicia, który znalazł się w orbicie zainteresowań... Barcelony.

Zamieszanie wokół Marka Papszuna jak na razie wychodzi częstochowskiemu klubowi na dobre. Po tym jak trener zadeklarował chęć zmiany pracodawcy, Raków rozegrał trzy spotkania. Efekt? Komplet zwycięstw, stosunek bramek 10-3.
"Medaliki" najpierw rozgromiły Rapid Wiedeń w Lidze konferencji i Arkę Gdynia w Ekstraklasie (dwa razy po 4:1). Zaraz potem przyszedł awans do ćwierćfinału Pucharu Polski. To efekt wygranej 2:1 ze Śląskiem Wrocław.
Raków kontra Barcelona. Częstochowianie chcą mieć u siebie wielki talent chorwackiej piłki
Kiedy emocje związane z hamowaną przeprowadzką Papszuna do Warszawy powoli zaczęły opadać, o podtrzymanie temperatury zadbały chorwackie media. Jak informuje serwis sportske.jutarnji.hr, Raków podjął walkę o pozyskanie 20-letniego Adriano Jaguszicia. Piłkarz uchodzi obecnie za jeden z największych talentów chorwackiego futbolu.
Ma 20 lat, gra na pozycji ofensywnego pomocnika. Operuje głównie lewą nogą. Jest zawodnikiem Slavena Belupo i młodzieżowej reprezentacji Chorwacji.
Jak czytamy, po zawodnika ustawiła się kolejka chętnych. Swoich skautów wysłali już na Bałkany szefowie Barcelony i Bayeru Leverkusen. Raków liczy na przetarte wcześniej ścieżki. To właśnie ze Slavena częstochowianie pozyskiwali Ante Crnaca, sprzedanego później za 11 mln euro do Norwich City - co stanowiło więcej niż pięciokrotność jego wartości rynkowej.
Nieoficjalnie wiadomo, że za Jaguszicia trzeba zapłacić 5 mln euro, mimo że jego szacunkowa wartość wynosi w tej chwili 1,8 mln euro.
Chrapkę na piłkarza mają też Olympique Marsylia i US Cremonsese. Jak zakończy się ta historia? W tej chwili pewne jest tylko to, że młodzian nie chce kontynuować kariery w ojczyźnie. Właśnie odrzucił ofertę Dinama Zagrzeb.
W bieżącym sezonie Jaguszić zaliczył na gruncie klubowym 17 spotkań, zdobył siedem goli i dołożył do tego pięć asyst.













