MŚ piłkarzy ręcznych - nocne uciechy Katarczyków
Myliłby się ten, kto by pomyślał, że w Katarze, gdzie odbywają się mistrzostwa świata piłkarzy ręcznych, w związku z surowymi zasadami Koranu, wieczorami nie ma rozrywek. Okazuje się, że mieszkańcy tego kraju nie unikają nocnych zabaw.

- Wbrew wyobrażeniom tutaj życie nocne tętni. Są kluby nocne, mnóstwo dyskotek. Kobiety przychodzą tam ubrane po europejsku, alkohol się leje, tylko przykrywają szklanki papierowymi podstawkami, żeby Allah nie widział. Co prawda w niewielu knajpach mają na to zgodę, ale w droższych hotelach jest takich miejsc czasami nawet po kilka - powiedziała mieszkająca od ponad dziesięciu lat w Katarze Magdalena Żeglińska.
Trudno sobie za to wyobrazić, co będzie się działo chociażby podczas zaplanowanych na 2022 rok piłkarskich mistrzostwach świata, bowiem, przynajmniej w stolicy kraju Dausze, praktycznie nie ma sklepów z alkoholem.
Prawdopodobnie miejscowe władze będą musiały na czas mundialu wymyślić jakąś dyspensę i otworzyć kilka takich punktów, bo jak by wyglądał np. niemiecki czy angielski kibic bez kufla piwa albo inny bez wspomagania czegoś mocniejszego. Obecnie w Katarze możliwości pod tym względem są bardzo ograniczone.
- Żeby kupić alkohol, trzema mieć licencję, wizę rezydenta, zgodę firmy zatrudniającej i można go kupić w jedynym dużym sklepie. Można w nim dostać m.in. niedostępną dla muzułmanina wieprzowinę, ale niestety nie ma naszych kabanosów - wytłumaczyła Żeglińska, żona polskiego pilota Qatar Airways.