Partner merytoryczny: Eleven Sports

Niebywała furia rumuńskiego trenera po straconej bramce w ostatnich sekundach. Wideo

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Trener rumuńskiej drużyny Botosani był tak wściekły na swoich piłkarzy po straconym golu w ostatniej akcji meczu z ekipą Sepsi (2-2), że upadł na murawę, bił w nią pięściami, a następnie wszedł na boisko i krzyczał na swoich podopiecznych.

INTERIA.TV

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram

Zobacz także

  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje