Obecnie trwająca edycja Champions League powoli zmierza ku końcowi. Im mniej dni zostało do finału w Monachium, tym emocje coraz bardziej sięgają zenitu. Wystarczy tylko spojrzeć na przebieg pierwszych półfinałów. Działo się zwłaszcza w Barcelonie, gdzie kibice byli świadkami aż sześciu trafień. Ostatecznie skończyło się na remisie, więc sprawa awansu rozstrzygnie się na legendarnym San Siro. Postronni obserwatorzy z pewnością liczą na ponad dwugodzinne emocje w Mediolanie. A to oznaczałoby konieczność rozegrania dogrywki oraz ewentualnych rzutów karnych. Takiego scenariusza nie wykluczają Hiszpanie. I z tego właśnie powodu porównano Yanna Sommera oraz Wojciecha Szczęsnego. Autorzy tekstów na łamach "Mundodeportivo.com" oraz "FCBarca.com" skupili się na bronionych przez nich "jedenastkach" w regulaminowym czasie gry. Grzegorz Krychowiak ma ofertę z polskiego klubu. "Złożyła mi ją sama prezydent" Wojciech Szczęsny minimalnie lepszy od Yanna Sommera. Liczby mówią wszystko Na pierwszy ogień poszedł Szwajcar. Bramkarz Interu obronił 17 z 99 karnych, co daje współczynnik na poziomie 17,17%. "W 1/8 finału Euro 2021 obronił rzut karny wykonany przez Kyliana Mbappé w meczu Szwajcaria-Francja, a także obronił rzut karny przeciwko Hiszpanii w meczu Ligi Narodów, broniąc dwa strzały Sergio Ramosa" - czytamy. Okazuje się, że Wojciech Szczęsny jest jeszcze lepszy, bo sukcesem dla warszawianina zakończyło się 20 spośród 91 prób (21,9%). Fani "Dumy Katalonii" mogą więc być nieco spokojniejsi. Pojawia się jednak jedno "ale". "Wszyscy pamiętamy ostatni mundial i zatrzymane jedenastki w spotkaniach z Arabią Saudyjską i Argentyną, gdy 35-latek nie dał się pokonać samemu Leo Messiemu. Od tego czasu Szczęsny wybronił jednak tylko 1 z 10 takich rzutów karnych" - melduje "FCBarca.com". Wtorkowa potyczka w Mediolanie rozpocznie się o godzinie 21:00. Tekstowa relacja na żywo w Interia Sport.