AS Roma - AC Fiorentina 4-1 w Serie A

Serie A - sprawdź wyniki, terminarz, tabelę

Aż cztery bramki zobaczyli w pierwszej połowie kibice na Stadionie Olimpijskim w Rzymie. Trio Mohamed Salah - Stephan El Sharaawy - Diego Perotti dokonywało cudów.

Gospodarze strzelanie rozpoczęli w 22. min. Trzy szybkie podania z łatwością rozmontowały defensywę gości, a po zagrania Salaha, El Sharaawy z bliska trafił do siatki.

Egipski piłkarz najpierw dokładnie dograł, a trzy minuty później sam trafił do siatki. Tym razem asystę zaliczył Perotti.

Brakuje w tej konfiguracji jeszcze jednego zestawienia? Proszę bardzo. W 38. minucie do siatki trafił właśnie Perotii, a tym razem podającym był El Sharaawy. Każdy z tych trzech piłkarzy miał więc na koncie bramkę i asystę.

Trener Paulo Sousa reagował błyskawicznie. Jeszcze w trakcie pierwszej połowy dokonał dwóch zmian, ale na boisko nie wszedł Jakub Błaszczykowski. Polak przeżywa trudne chwile we Włoszech, a szkoleniowiec tylko z rzadka z niego korzysta.

Tym razem zmiany przyniosły efekty, bo tuż przed przerwą z rzutu karnego trafił Josip Ilicić. Wcześniej w polu karnym padł Cristian Tello, ale faulu w tej sytuacji nie było. Szczęsny bardzo ostro protestował u arbitra, ale ten decyzji nie zmienił.

W drugiej części na 4-1 podwyższył Salah i takim wynikiem zakończyło się to spotkanie. Błaszczykowski nie wszedł na boisko, bo w 68. minucie Ilicicia zastąpił Matias Fernandez. Była to ostatnia zmiana trenera Fiorentiny.

AS Roma - AC Fiorentina 4-1 - zobacz raport